To pytanie spędza sen z powiek niejednej kobiecie, która chciałaby poddać się powiększeniu piersi i przeczytała historię Stephanie March. Aktorka kilka miesięcy temu przyznała, że musiała poddać się usunięciu implantów, ponieważ okazało się, że jest na nie uczulona. Czy faktycznie jest czego się obawiać?

 

Stephanie March zdecydowała się na implanty piersi ponad dwa lata temu. Operacji poddała się w sierpniu 2014 roku. Jak tłumaczyła redakcji serwisu Refinery29, nie mogła zmienić swojego życia, ale mogła zmienić swoje ciało. Coś jednak poszło nie tak. Pewnego dnia, kiedy przebudziła się, zauważyła, że blizny po szwach pod jedną z piersi pękły. Implant było trzeba usunąć, ranę oczyścić, a aktorka czym prędzej musiała udać się do lekarza od chorób zakaźnych. Po jakimś czasie usunąć było trzeba też drugi implant.

Sama aktorka, po rozmowach z wieloma lekarzami, przyznaje, że stało się coś, czemu trudno było zapobiec. Stwierdzono u niej alergię na silikonowe implanty. Wiadomość zelektryzowała więc wszystkie kobiety, które planują poddać się powiększeniu biustu. Tylko czy potrzebnie? Teoretycznie można mieć alergię na każdą substancję, także na silikon, który występuje zarówno w implantach silikonowych, jak i implantach wypełnionych solą fizjologiczną. W praktyce organizm może odrzucić implant także wtedy, kiedy nie jest na niego uczulony. W rzeczywistości ryzyko jest jednak niewielkie.

Alergia na silikon jest bardzo rzadka. O wiele bardziej prawdopodobna jest reakcja alergiczna na wszczepiane do organizmu metale. Zdaniem naszych rozmówców obawy są jednak nieuzasadnione. Specjalista z dziedziny chirurgii plastycznej, rekonstrukcyjnej i estetycznej dr Tadeusz Witwicki, zapytany o przypadek Stephanie March, mówi, że nie spotkał się z tego typu sytuacją, mimo iż od wielu lat zajmuje się powiększaniem piersi i jest to chyba najczęściej wykonywany zabieg w jego praktyce. O tego typu powikłaniach nie wspomniano jak dotąd nawet na zjazdach, w których uczestniczył.

Komentarz eksperta

dr Tadeusz Witwicki
dr Tadeusz Witwicki
W mojej wieloletniej już praktyce nie spotkałem się z przypadkami powikłań po powiększeniu piersi w związku z uczuleniem na silikon. Aktualnie najbardziej znani producenci implantów muszą swoje produkty poddać bardzo restrykcyjnym testom, co pozwala na otrzymanie implantów bardzo wysokiej jakości, w pełni bezpiecznych. Dlatego przed podjęciem decyzji o samej operacji, warto zrobić rozeznanie jakie implanty wszczepia dany specjalista chirurgii plastycznej i jakiego typu gwarancję na te implanty proponuje producent. Standardem wśród liczących się producentów jest bowiem gwarancja dożywotnia.


Jak widać, alergia na implanty piersi w praktyce niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. Zresztą uspokaja nas nie tylko dr Tadeusz Witwicki. Do doniesień zachodnich mediów, a już w szczególności tłumaczeń samej Stephanie March oraz lekarzy, z którymi miała kontakt, sceptycznie podchodzi także dr Waldemar Weiss, chirurg plastyk z Francji. To, co się działo z aktorką, zdaniem specjalisty wynikało raczej z infekcji, a nie z reakcji alergicznych.

Komentarz eksperta

dr Waldemar Weiss
dr Waldemar Weiss
Nie można mówić o czymś takim, jak reakcja uczuleniowa na implanty piersi. To, co działo się z panią Stephanie March, prawdopodobnie musiało być po prostu infekcją po zabiegu. Implanty są bowiem wykonane z silikonu, który jest substancją całkowicie neutralną dla organizmu ludzkiego, przez co nie może z nim wchodzić w jakąkolwiek interakcję. Jedynym wytłumaczeniem takiego stanu rzeczy mogłaby być dla mnie sytuacja, w której lekarz po prostu wmawia swojej pacjentce, najpewniej w obawie przed procesem sądowym, że jeśli coś złego dzieje się z jej ciałem po zabiegu, to musi być to efekt reakcji alergicznej. W takim przypadku rzeczywiście również należałoby implanty usunąć.

Nie oznacza to jednak, że do zabiegu powiększania piersi nie należy się dobrze przygotować. Operacja powinna być poprzedzona konsultacjami ze specjalistą. Niedopilnowanie niektórych kwestii może i nie skończy się reakcjami alergicznymi, ale istnieje spore prawdopodobieństwo, że satysfakcja z zabiegu nie będzie tak duża, jak mogłaby być.

- Warto wspomnieć również, że o ile sugerowanie się nazwą firmy, którą podpowiada nam zadowolona z zabiegu koleżanka, jest sensowne, o tyle decyzja dotycząca rodzaju i rozmiaru implantu, powinna już zapadać podczas osobistej konsultacji z operatorem po przymierzeniu specjalnych sizerów. Nowy biust powinien pasować do sylwetki kobiety, spełniając jej oczekiwania, ale także nie obciążać zbytnio kręgosłupa – przypomina dr Tadeusz Witwicki. Zatem, chociaż o alergię na implanty piersi nie powinno się martwić, sam implant należy wybierać z rozwagą.

- Decyzję zatem warto podjąć z pełną odpowiedzialnością - bo to, co do zasady, decyzja na całe życie. Raz dobrze dobranych implantów nie trzeba zmieniać i mogą towarzyszyć kobiecie długie lata – podsumowuje dr Tadeusz Witwicki.