To nie koniec kosmetyków z retinolem! Choć od kilku dni mówi się o zamiarach wycofaniu ich z rynku, rozporządzenie Unii Europejskiej dotyczy produktów z wysokim stężeniem retinolu, a nie całej kategorii produktów.
Skuteczność retinolu w redukcji zmarszczek, przebarwień oraz zmian trądzikowych jest niepodważalna, nie dziwi więc popularność zawierających ten składnik kosmetyków. Wiele kobiet, zachęconych ich wszechstronnym i efektownym działaniem, nie wyobraża sobie już codziennej pielęgnacji bez serum z retinolem. Redakcje urodowe podniosły alarm, ponieważ część ulubionych produktów ma zniknąć ze sprzedaży.
Jak wynika z opublikowanej na początku czerwca wstępnej wersji nowego rozporządzenia Unii Europejskiej, niebawem zacznie obowiązywać zakaz sprzedaży wybranych kosmetyków do codziennego użytku z pochodnymi witaminy A. W wykazie pojawiły się również produkty z wysokim stężeniem retinolu. Wszystko wskazuje na to, że dozwolona będzie sprzedaż balsamów do ciała z maks. 0,05% retinolu i inne produkty do stosowania na skórę z maks. 0,3% retinolu.
Zmiana dotknie producentów serum z retinolem w stężeniu 0,5% czy 1% o silniejszym działaniu odmładzającym i przeciwtrądzikowym. Skąd taka decyzja Unii Europejskiej? Rozporządzenie wydano w związku z kwestiami bezpieczeństwa na podstawie najnowszych opinii Komitetu Naukowego ds. Bezpieczeństwa Konsumentów. Już wcześniej w badaniach na myszach wykazano, że palmitynian retinylu i kwas retinowy w połączeniu z promieniowaniem słonecznym może zwiększać ryzyko rozwoju raka skóry.
Istnieją również obawy o działanie teratogenne pochodnych witaminy A. Stosowanie pochodnych wit. A w nadmiarze, szczególnie wśród osób przyjmujących ten składnik doustnie (wraz z żywnością czy w suplementach), ma toksyczny wpływ na zarodek lub płód, tj. powoduje m.in. wady w rozwoju płodu. Z tego powodu już wcześniej tretynoina (kwas all-trans-retinowy) została zakazana w kosmetykach w krajach UE.
Choć rozporządzenie wpłynie na rynek beauty, warto zauważyć, że już wcześniej Komitet Naukowy ds. Bezpieczeństwa Konsumentów wskazał stężenie 0,05% dla balsamów do ciała i 0,3% dla produktów do pielęgnacji skóry twarzy jako maksymalne bezpieczne stężenie witaminy A i jej pochodnych w kosmetykach.
Co więcej, wycofanie niektórych preparatów z retinolem z drogerii nie oznacza, że z gabinetów znikną bazujące na tej substancji zabiegi. Zabiegom profesjonalnym, z zachowaniem zasad bezpieczeństwa (uwzględniając przeciwwskazania, np. zakażenia wirusowe, bakteryjne i grzybicze, nowotwór skóry czy ciąża i okres karmienia piersią) wciąż będzie można się poddać.