Skuteczność kosmetyków z retinolem jest niepodważalna. Podrażnienia, jakie mogą powodować, sprawia jednak, że coraz częściej wybiera się ich roślinny zamiennik, czyli bakuchiol. Czym kosmetyki z bakuchiolem różnią się od sprawdzonych produktów z retinolem i czy faktycznie są tak skuteczne?
Od lat w kategorii serum anti-aging królują preparaty z retinolem. Choć ich stosowanie daje dobre efekty, w pewnych sytuacjach podchodzi się do nich z ostrożnością. Dlaczego? Powodują one podrażnienia, co przy wrażliwej skórze może nawet wykluczyć możliwość używania retinolu. Dodatkowo jest to składnik niewskazany kobietom w ciąży i karmiącym piersią. Te dwie rzeczy zupełnie wystarczyły, by rekordy popularności w kosmetyce zaczął bić bakuchiol.
Bakuchiol - co to jest i jak działa?
Bakuchiol to składnik roślinny pozyskiwany z roślin Psoralea corylifolia (Babći) i Otholobium pubescens. Nie jest on więc, jak niektórzy twierdzą, roślinnym retinolem, a jedynie jego zamiennikiem. Wprawdzie bakuchiol nie jest pochodną witaminy A, ale wykazuje on podobne właściwości, przede wszystkim ma delikatne działanie złuszczające, które przekłada się na redukcję przebarwień. Równie cenne jest jego działanie normalizujące, które znajduje zastosowanie w pielęgnacji skóry problematycznej.
Jako roślinny składnik kosmetyków bakuchiol zaskarbił sobie uznanie miłośniczek naturalnej pielęgnacji skóry. Istnieje jednak ważniejszy powód, dla którego jego popularność nagle wzrosła. Otóż w przeciwieństwie do retinolu nie działa on teratogennie, dlatego kosmetyki z bakuchiolem mogą stosować nawet kobiety w ciąży (pod warunkiem, że nie są to produkty zawierające także retinol). Co więcej, składnik ten nie wywołuje podrażnień (a przynajmniej bardzo rzadko i jeśli w ogóle, to zdecydowanie łagodniejsze), dlatego z chęcią sięgają po niego osoby z wrażliwą skórą.
Bakuchiol nie wykazuje też właściwości fotouczulających, a więc nie zwiększa wrażliwości na promieniowanie słoneczne. To ważny szczegół dla wszystkich osób walczących z nierównym kolorytem skóry. Składnik ten zresztą zmniejsza aktywność melanocytów odpowiedzialnych za produkcję melaniny, a co za tym idzie - za powstawanie przebarwień. Efekty stosowania produktów z bakuchiolem nie są oczywiście natychmiastowe czy nawet tak szybkie jak przy stosowaniu retinolu. Kosmetyki z tej kategorii są jednak delikatniejsze i warto stosować je prewencyjnie, aby opóźnić proces starzenia się skóry czy ograniczyć ryzyko pojawiania się fotouszkodzeń.
Choć bakuchiol jest stosowany w kosmetyce dopiero od 2007 roku, nie jest on całkowitą nowością. Od dawna wykorzystuje się go w medycynie chińskiej i indyjskiej - ze względu na działanie przeciwzapalne i lecznicze wspiera on choćby walkę z egzemą. Bakuchiol ma też właściwości antyoksydacyjne i przeciwtrądzikowe, dlatego zaleca się go osobom młodszym, które jeszcze nie chcą lub nie mogą stosować retinoidów.
Bakuchiol - jakie stężenie stosować?
Serum z bakuchiolem to sprawdzony kosmetyk wygładzający zmarszczki oraz rozjaśniający przebarwienia, dlatego coraz chętniej sięga się nie tylko po gotowe preparaty, ale i po same składniki aktywne do przygotowania serum. Jakie stężenie bakuchiolu powinno się zastosować? Sugerowane stężenie wynosi od 0,5% do 1%. Należy pamiętać o tym, że bakuchiol rozpuszcza się w tłuszczach, dlatego najprostsze samodzielnie przygotowane serum może zawierać przykładowo 1% bakuchiolu oraz 99% oleju, np. arganowego czy z opuncji figowej.
Ze względu na właściwości anti-aging tego składnika, dla podbicia działania przeciwstarzeniowego można połączyć go też z witaminą E. Do przygotowania kremu oprócz bakuchiolu, witaminy E i oleju pielęgnacyjnego zaleca się dodać też kwas hialuronowy. Oczywiście nie oznacza to, że dobry kosmetyk z bakuchiolem trzeba zrobić samemu, ponieważ w drogeriach nie brakuje gotowych już produktów, a nawet serum z 2% bakuchiolem (Nacomi Next Level) oraz olejem marula, olejem migdałowym i witaminą E.
Bakuchiol - z czym nie łączyć?
Powiedzenie „co za dużo, to niezdrowo”, sprawdza się we wszystkim - także w pielęgnacji twarzy. Owszem, terapie łączone w gabinetach medycyny estetycznej dają znakomite efekty, jednak łączenie produktów z wysoką zawartością wielu składników aktywnych może doprowadzić do przesady. Najlepszym przykładem są tu właśnie kosmetyki z retinolem oraz bakuchiolem. I mamy tu na myśli nie dwie kategorie produktów, a preparaty, które zawierają obie te substancje aktywne. Jeśli rezygnujemy z retinolu na rzecz jego zamiennika, jaki jest sens w używaniu kremu z retinolem i bakuchiolem jednocześnie?
Przy wrażliwej skórze, której retinol może nie służyć, kosmetyki z bakuchiolem spełnią swoje zadanie. Bakuchiolu, przynajmniej do czasu, aż skóra nie przyzwyczai się do niego, lepiej nie łączyć też z kwasami złuszczającymi. Podstawa to stopniowe wprowadzanie kolejnych składników aktywnych do rutynowej pielęgnacji skóry. Przy nadmiernym pośpiechu trudno byłoby bowiem ocenić, który konkretnie składnik powoduje podrażnienia, a który wręcz przeciwnie - wyjątkowo dobrze służy cerze. Na początek lepiej wybrać kosmetyk z bakuchiolem i niacynamidem, który wzmacnia barierę ochronną skóry, ma działanie rozjaśniające i łagodzi podrażnienia.
Jakie kosmetyki z bakuchiolem?
Roślinny zamiennik retinolu, nazywany też wegańskim retinolem, to coraz częstszy składnik serum i kremów do twarzy. Wśród kosmetyków z bakuchiolem przeważają produkty anti-aging oraz nawilżające:
Bogaty krem odżywczy Resibo - krem odżywczy, przeciwstarzeniowy i nawilżający z olejem abisyńskim, olejem ze słodkich migdałów, wyciągiem z korzenia rabarbaru, ekstraktem z pomidora i bakuchiolem, który przy regularnym stosowaniu poprawia kondycję skóry już po pierwszym miesiącu. Cena 79 zł/50 ml,
Serum wygładzające Sylveco z 1% bakuchiolu - preparat poprawiający napięcie skóry i koloryt, niwelujący niedoskonałości, do stosowania przez cały rok, z zawartością olejów pielęgnacyjnych z owoców dzikiej róży, nasion pietruszki i arganowego. Cena 75 zł/30ml.
Serum Nacomi Next Level - rewolucyjne pod względem zawartości bakuchiolu. Stężenie 2% zapewnia stopniową odnowę skóry bez powodowania podrażnień, a dodatek oleju marula o działaniu antybakteryjnym pomaga uporać się nie tylko z oznakami starzenia i przebarwieniami, ale też zmianami trądzikowymi. Cena 53,90 zł/30 ml,
Aptogenne serum OnlyBio Face Balance - serum nawilżające, które przywraca skórze równowagę, zwalcza niedoskonałości i zwalcza przesuszenie skóry. Oprócz bakuchiolu zawiera łagodzący olejek z wrotyczu marokańskiego Blue Tansy oraz odżywczą ashwagandhę. Cena 34,99 zł/30 ml.
Sesderma Samay Anti-Aging Cream - krem przeciwstarzeniowy do skóry wrażliwej i suchej, który wspomaga redukcję zmarszczek i wyrównuje koloryt skóry. Oprócz bakuchiolu zawiera olejek migdałowy, masło karite, ekstrakty z nagietka i rumianku i alanotinę. Cena 119 zł/50 ml.
Warto pamiętać o tym, że chociaż kosmetyki z bakuchiolem są łagodniejsze dla skóry niż te z retinolem, nadal zaleca się stosowanie ochrony przeciwsłonecznej. Kremy z filtrami SPF same w sobie są też produktami przeciwstarzeniowymi, dlatego należy ich używać przez cały rok.