Anatomia w kontekście stosowania toksyny botulinowej, zastosowania biostymulatora kolagenu, a także protokoły łączone – to wszystko było tematem kolejnego spotkania z cyklu Merz MasterClass, które odbyło się 20 marca 2023 roku w Hotelu Hilton Double Tree w Warszawie.
Wykłady doświadczonych specjalistów i możliwość wymiany doświadczeń na temat stosowanych preparatów to główny cel spotkań Merz MasterClass. Nie inaczej było 20 marca podczas Merz MasterClass w Warszawie, kiedy eksperci podzielili się wiedzą z zakresu stosowania toksyny botulinowej oraz biostymulatora tkankowego firmy Merz. Wydarzenie odbyło się w stołecznym Hotelu Double Tree By Hilton i zgromadziło ponad 100 lekarzy z całej Polski. Spotkanie, już tradycyjnie, otworzyła Monika Bombik, Aesthetic Medicine Bussines Unit Manager.
- Produkty z oferty Merz Aesthetics mają długą historię, ich skuteczność i bezpieczeństwo są potwierdzone pokaźną ilością badań i publikacji naukowych. Wykładowcy występujący na naszym MasterClassie to eksperci światowej klasy o ogromnym doświadczeniu zawodowym oraz doświadczeniu z naszymi preparatami, to również przyciąga na nasze spotkanie nie tylko młodych, ale i wielu bardzo doświadczonych polskich lekarzy. Na naszych spotkaniach chodzi przede wszystkim o wymianę doświadczeń, o naukę, o edukację, która jest bardzo istotnym elementem w tej branży – powiedziała Monika Bombik.
ZOBACZ TEŻ - FOTORELACJĘ Z MERZ MASTERCLASS 2023
Tuż po oficjalnym rozpoczęciu spotkania z wykładem wystąpiła dr Małgorzata Kocot, która tego dnia poprowadziła również panele dyskusyjne. Podczas prelekcji: Grawitacja a sprawa polska, odniosła się do procesu starzenia i narzędzi, które pozwalają go zatrzymać. Jak mówiła, grawitacja to najpotężniejsza siła we wszechświecie, jednak istnieją sposoby, by niwelować jej skutki. Biostymulatory, zabiegi z wykorzystaniem nowoczesnym technologii, a także zdrowe odżywianie czy ochrona przeciwsłoneczna – o takich metodach podczas swojego wykładu wspomniała dr Małgorzata Kocot.
- Grawitacja jest najpotężniejszą siłą we wszechświecie, ale postęp naukowy pozwala nam w niektórych obszarach stawiać jej czoła i niwelować jej skutki oraz zatrzymywać proces starzenia się np. na twarzy. Mamy takie narzędzia jak biostymulatory, w połączeniu z terapiami z wykorzystaniem urządzeń, a także jeżeli włączymy do tego dietę bogatą w antyoksydanty, ochronę przeciwsłoneczną oraz będziemy regularnie wykonywać zabiegi, jesteśmy w stanie odpowiednio zaopiekować się skórą twarzy. Niestety na razie nie mamy takich możliwości w kontekście dbania o kości, ale wierzę, że następne pokolenie ten problem również rozwiąże – przekonywała dr Małgorzata Kocot.
Od toksyny botulinowej, przez biostymulatory, po terapie łączone
Dalsza część spotkania Merz MasterClass podzielona była na trzy bloki tematyczne, poświęcone kolejno toksynie botulinowej, biostymulatorowi tkankowemu firmy Merz oraz protokołom łączonym Retix.C jako stymulatorom produkcji profiziologicznego kolagenu. Wykłady, które były punktem wyjścia do dalszych dyskusji, wygłosili dr Bożena Czekańska-Smykalla, dr Job Thuis, dr Iwona Radziejewska-Choma, dr Małgorzata Kocot, prof. Wojciech Marusza oraz dr Robert Chmielewski.
W pierwszym bloku tematycznym można było wysłuchać m.in. prelekcji na temat anatomii i indywidualnego podejścia do pacjenta w kontekście stosowania toksyny botulinowej firmy Merz, z którą na scenie wystąpiła dr Bożena Czekańska-Smykalla.
Podczas marcowego spotkania Merz MasterClass dużo czasu poświęcono stymulatorom tkankowym. O swoich doświadczeniach z jego stosowaniem opowiedział m.in. prof. Wojciech Marusza. - Podróżując po krajach wschodu, widziałem jak lekarze medycyny tradycyjnej współpracują z lekarzami medycyny naturalnej, wzajemnie się szanując i doradzając. Wykonując zabiegi, należy pamiętać, o dorobku przodków i jeżeli są to mądre metody, to należy je stosować jak czasami zwykłe pójście do sauny. Jeżeli jednak uznaję, że należy przeprowadzić leczenie, to używam sprawdzonych preparatów, gruntownie przebadanych z bogatą literaturą naukową – mówił.
Swój wykład poświęciła temu preparatowi również dr Iwona Radziejewska-Choma, mówiąc nie tylko o wszechstronności produktu, ale i o bezpieczeństwie zabiegów z jego wykorzystaniem. Podczas wystąpienia wspomniała o badaniach naukowych, także nowszych, które sprawiają, że lekarze wiążą tak duże nadzieje z biostymulatorami tkankowymi. - Publikacja naukowa, o której wspomniałam w trakcie prezentacji jest stosunkowo młoda, ale daje nam nadzieję, że jesteśmy w stanie na tyle stymulować nasze fibroblasty, żeby one cały czas produkowały, czyli jakby wydłużać naszą młodość. Na razie nie ma takich badań dotyczących całego organizmu, ale jeżeli chodzi o skórę, to możemy w mądry sposób spowalniać proces starzenia poprzez stymulację – mówiła podczas wykładu.
Jak dodała ekspertka, omawiany preparat jest produktem z ponad 20-letnią historią, nieustannie rozwijanym i dającym coraz większe możliwości. - Badania naukowe dotyczące naszego dzisiejszego bohatera, produktu z ponad 20-letnią historią, potwierdzają, że jest to prawidłowy kierunek. Ten biostymulator wciąż jest rozwijany, pokazując, że można bezpiecznie wykorzystywać jego różne właściwości, stymulować, a w niektórych przypadkach również poprawiać wolumetrię. Dodatkowo, można łączyć z terapią urządzeniami, aby jak najdłużej utrzymywać naszą skórę w zdrowym i młodym stanie – tłumaczyła dr Iwona Radziejewska-Choma.
Dr Job Thuis gościem specjalnym Merz MasterClass
Gościem specjalnym minionego spotkania Merz MasterClass był dr Job Thuis, lekarz medycyny estetycznej, szef kliniki UMA w Amsterdamie, międzynarodowy wykładowca, trener kliniczny MERZ Benelux oraz Key Opinion Leader Merz Netherlands. Ekspert wygłosił dwa godzinne wykłady, omawiając czystość, precyzję i skuteczność toksyny botulinową firmy Merz oraz wykorzystanie biostymulatora tkankowego w liftingu i konturowaniu twarzy.
- Nie lubię rozmawiać na temat trendów w medycynie estetycznej, ale pragnę zauważyć, że coraz bardziej istotna i ważna jest jakość skóry. To jest zrozumiałe, dlatego że praca nad wolumetrią twarzy bez dbania o jakość skóry nie ma sensu i wygląda nieestetycznie. Kombinacja konturowania, wolumetrii i pracy nad jakością skóry to jest przyszłość. Produkty ku temu mamy, ale ich rozwój w kierunku posiadania pięknej skóry przez całe życie prawdopodobnie jest właśnie tym Świętym Graalem – mówił zgromadzonym na spotkaniu lekarzom.
Dr Job Thuis podczas dyskusji odniósł się również do coraz częściej poruszanego tematu mężczyzn w gabinetach medycyny estetycznej. Jakie są jego obserwacje? - Procentowo mężczyźni stanowili 15-20 procent moich pacjentów, ale ostatnie statystyki pokazują 25%! Panowie coraz liczniej korzystają z zabiegów i to jest zrozumiałe, ponieważ terapie, które obecnie oferujemy są mniej widoczne. Dodatkowo, kobiety, które przez lata dbały o siebie, pokazują mężczyznom, jak można zachować swój wygląd i spowolnić wizualnie starzenie się i panowie wtedy korzystają z zabiegów z biosytymulatorami i toksyną botulinową – zauważył.
Jak całe spotkanie, w tym trwające podczas Merz MasterClass dyskusje, ocenił ekspert? - Dzisiejsze spotkanie jest świetną okazją do dzielenia się doświadczeniem. Nasze dyskusje pokazały, że nawet robiąc zabiegi wiele razy, preparatem, który jest bardzo przewidywalny i bezpieczny, możemy spróbować coś zmieniać i osiągnąć jeszcze lepsze efekty zabiegowe dla naszych pacjentów – podsumował dr Job Thuis.
Zapraszamy na kolejne spotkania z cyklu Merz Masterclass!
Materiał powstał we współpracy z Merz Aesthetics
