Małgorzata Mrozek 
Jeżdżąc po całej Polsce, chętnie odwiedzamy nie tylko kliniki medycyny estetycznej, ale również obiekty SPA. W ostatnich miesiącach na naszej trasie znalazło się m.in. SPA Arłamów w Bieszczadach, gdzie poznaliśmy bliżej markę i zabiegi Comfort Zone.
Gdzie najlepiej wyjechać, aby zadbać jednocześnie o wygląd swojej skóry i samopoczucie? Nasza odpowiedź brzmi: do położonego w polskich górach SPA, które kojarzy się przede wszystkim z odpoczynkiem od dnia codziennego. Tym chętniej nasza redakcja przyjęła zaproszenie od SPA Arłamów, które kusi regeneracją ciała i umysłu, a ponadto zachwyca nie tylko ogromną trzypoziomową strefą SPA & Wellness, ale i znakomitą lokalizacją.
Oglądaj naszą relację z wizyty w SPA!
Harmonijny relaks w SPA Arłamów
- Harmonijne odprężenie, głęboki, relaks dla ciała, umysłu i ducha, skuteczna i nowoczesna pielęgnacja, to poczucie najwyższej jakości luksusu - to wrażenia, które z zespołem SPA Arłamów staramy się każdego dnia dostarczać naszym gościom. Niezwykłe, górskie otoczenie trochę ułatwia sprawę - ponieważ niemal każdy, kto odwiedza nas w Arłamowie - zakochuje się w tym miejscu od pierwszego dnia – powiedział naszej redakcji Mateusz Król, manager SPA Arłamów.
Jak tłumaczył nam manager SPA Arłamów, obiekt stara się dorównać temu, co oferuje natura, a trzeba przyznać, że poprzeczka jest ustawiona wysoko. W efekcie oferta SPA łączy w sobie to, co najważniejsze – wysmakowane i eleganckie wnętrza oraz szerokie portfolio zabiegowe, które pozwala na własnej skórze przekonać się, czym są luksus i prawdziwy, harmonijny relaks. Sam obiekt jest ogromny i mieści aż 25 gabinetów zabiegowych.
- Do dyspozycji naszych gości oddajemy trzypoziomowe Centrum SPA, ze strefą basenów, bieszczadzką banią, strefą VIP SPA ze specjalną ofertą oraz 25 gabinetów zabiegowych, w których goście mogą korzystać z procedur aparaturowych, zabiegów na twarz, zabiegów na ciało oraz wyjątkowych rytuałów kosmetycznych. Współpracujemy z włoską marką Comfort Zone, której podejście do pielęgnacji skóry doskonale wpisuje się w naszą filozofię holistycznej opieki nad gościem – mówił Mateusz Król.
Naturalna pielęgnacja z Comfort Zone
Marka Comfort Zone powstała w 1996 roku w Parmie we Włoszech na bazie doświadczenia naukowego farmaceuty dr Davida Bollati, założyciela grupy Davines. Jej oferta jest efektem współpracy naukowców, lekarzy i kosmetologów, która zaowocowała stworzeniem innowacyjnych rozwiązań do pielęgnacji skóry. Jej produkty są wegańskie i zorientowane na efekty, dlatego charakteryzują się wysokim stężeniem składników pochodzenia naturalnego.
- Sięgamy wyłącznie po produkty najwyższej próby. Doskonała jakość i luksus w górskim otoczeniu sprawiają, że Arłamów jest niesamowity i wraz z naszym SPA tworzy unikalny klimat. Dlatego włoska marka Comfort Zone, która słynie z podejścia do pielęgnacji opartego na synergii nauki i natury jest dla nas oczywistym wyborem. Naturalne składy, brak silikonów, ekskluzywna certyfikacja B Corp, to tylko kilka cech Comfort Zone, które sprawiają, że zabiegi te cieszą się ogromną popularnością w naszym SPA – opowiadała nam Edyta Grzegorzak, koordynator ds. zabiegów SPA Arłamów.
Zabiegi w SPA Arłamów zapewniają skórze kompleksową pielęgnację, jednak liczy się w nich przede wszystkim przyjemność i poczucie głębokiego relaksu. Dlatego właśnie jesienną porą polecane są zabiegi z oferty Comfort Zone, które pielęgnują skórę twarzy i ciała, jednocześnie otaczając relaksującym aromatem. To wszystko, w połączeniu z masażem, niesamowicie oddziałuje także na samopoczucie, w tym na wyciszenie emocji.
- Comfort Zone, a zwłaszcza TRANQUILLITY Face & Body, to synonim odprężenia oraz dobroczynnego wpływu na skórę. Najwyższej klasy olejki, w tym olej z amarantusa, nie tylko relaksują skórę, ale również otulają przepięknym aromatem. W rytuale TRANQUILLITY bardzo istotna jest synergia - profesjonalny masaż przeprowadzony przez terapeutę rozluźnia mięśnie i powięzi, a stymulacja innych zmysłów poprzez aromat olejków czy unikalną ścieżkę dźwiękową z rytmem bicia serca pomagają oczyścić umysł i emocje – powiedziała Zatoce Piękna Kamila Kuca-Leleń, terapeuta SPA Arłamów.
Jakie wrażenia przynosi zabieg? Zapytaliśmy o to jedną z klientek SPA Arłamów, która zdecydowała się właśnie na rytuał TRANQUILLITY Face & Body. - Jestem już po zabiegu, czuje się bardzo zrelaksowana. Moje ciało bardzo tego potrzebowało. To było niepowtarzalne doświadczenie – relacjonowała nam p. Urszula.
- Gdy tylko zechcecie odpocząć od codziennego miejskiego rytmu i pośpiechu - odwiedźcie Arłamów, gdzie natura spotyka się z profesjonalizmem, pielęgnacją i niepowtarzalną atmosferą. Jestem pewien, że będziecie zachwyceni – zachęcał Mateusz Król, manager SPA Arłamów.
Pełna oferta zabiegowa dostępne jest na stronie SPA Arłamów
Materiał powstał we współpracy z dystrybutorem Comfort Zone firmą novagroup.pl
