Trychologia i wszystko, co się z nią wiąże, coraz częściej gości nie tylko w gabinetach medycyny estetycznej i kosmetologicznych, ale również na konferencjach. Ostatnie lata pozwoliły obserwować jej dynamiczny rozwój, który w kolejnych miesiącach z pewnością nie zwolni. Jakie trendy zapanują w 2025 roku w trychologii? Swoimi prognozami podzieliła się z naszą redakcją Alicja Gondek-Urtnowska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Trychologicznego, współwłaścicielka gabinetów AD Trycholodzy.
Rozwój trychologii coraz bardziej się rozpędza, czego dowodzi nie tylko rosnące zainteresowanie usługami trychologów, ale i wysoka frekwencja na wydarzeniach branżowych typu Ogólnopolska Konferencja Polskiego Stowarzyszenia Trychologicznego. Nowe terapie i kompleksowe podejście do osób mierzących się z problemami w obszarze owłosionej skóry głowy budzą ciekawość zarówno trychologów, jak i lekarzy, którzy coraz częściej ściśle ze sobą współpracują. Harmonogramy spotkań branżowych obfitują ponadto w prezentacje nowych odkryć i terapii oraz premiery innowacyjnych protokołów zabiegowych.
Czego dokładnie spodziewać się po nowościach w trychologii w 2025 roku? Oto kilka najsilniejszych trendów, które zdominują rozwój tej dziedziny w najbliższych miesiącach.
Rosnący udział technologii w postępowaniu trychologicznym
Technologie, które kojarzą się głównie z kosmetologią oraz medycyną estetyczną, mają coraz większy udział również w trychologii. Jak przewiduje Alicja Gondek-Urtnowska, w 2025 roku technologia będzie rozwijać swoje skrzydła i odgrywać coraz większą rolę zarówno w diagnostyce, jak i w terapii trychologicznej. Ekspertka zwraca uwagę szczególnie na narzędzia diagnostyczne: USG skóry głowy oraz trichoskopię.
- Jednym z kluczowych trendów może stać się się wykorzystanie USG skóry głowy w ocenie stanów zapalnych i zaburzeń mikrokrążenia. Ta metoda pozwala na dokładne zobrazowanie struktury skóry, ocenę unaczynienia oraz wykrycie wczesnych zmian towarzyszących np. łysieniu bliznowaciejącemu. W diagnostyce coraz większe znaczenie zyska również trichoskopia wspierana sztuczną inteligencją, która dzięki analizie dużych zbiorów danych może pomóc w szybkiej i precyzyjnej ocenie stanu skóry i włosów. Mocno wierzę, że nie zastąpi wprawionego oka specjalisty, ale może być dużym wsparciem w diagnostyce i w monitorowaniu problemu – mówi Alicja Gondek-Urtnowska.
Jakie zabiegi z wykorzystaniem nowych technologii zyskają na popularności w gabinetach trychologicznych w 2025 roku? Jako że osoby korzystające z usług trychologicznych oczekują personalizowanych terapii, w gabinetach na popularności zyskają także zabiegi dostosowane do kondycji mieszków włosowych i owłosionej skóry głowy. Pomocne będą tutaj zdaniem ekspertki terapie oparte na precyzyjnych metodach dostarczania substancji aktywnych.
- Mezoterapia mikroigłowa stanie się jeszcze bardziej zaawansowana dzięki urządzeniom umożliwiającym indywidualne dopasowanie parametrów do konkretnego problemu pacjenta/klienta. Wraz ze wzrostem badań i świadomości procesów dotyczących problemów trychologicznych, myślę, że jeszcze bardziej rozwinie się zainteresowanie biomarkerami diagnostycznymi, które pozwolą na ocenę stopnia aktywności mieszków włosowych, poziomu stresu oksydacyjnego czy obecności stanów zapalnych. Dzięki temu możliwe stanie się wcześniejsze wykrywanie ryzyka łysienia oraz skuteczniejsze planowanie terapii – zapowiada Alicja Gondek-Urtnowska.
Trychologia gerontologiczna
Wraz z rozwojem trychologii na znaczeniu zyskuje też jeden z najnowszych trendów w pielęgnacji skóry głowy - hair longevity. Odpowiada on na starzenie się skóry głowy, które następuje szybciej niż w przypadku skóry ciała. Przedwczesnemu starzeniu się ulegają również łodygi włosów, narażone na zanieczyszczenia powietrza, promieniowanie ultrafioletowe, a także zabiegi stylizacyjne, takie jak rozjaśnianie i farbowanie. Najlepiej widać to po postępującym wraz z wiekiem przerzedzaniu się włosów, które również znalazło swoją odpowiedź we współczesnej trychologii. Co w zakresie diagnostyki i terapii przedwczesnego starzenia się mieszków włosowych proponuje ta dziedzina?
- Zainteresowanie procesem starzenia się mieszków włosowych przyczynia się do intensyfikacji badań nad nowymi metodami diagnostycznymi i terapeutycznymi. Coraz większą rolę odgrywają biomarkery starzenia, które pozwalają ocenić poziom stresu oksydacyjnego i wykryć zaburzenia mitochondrialne prowadzące do osłabienia oraz zaniku mieszków włosowych. W odpowiedzi na te procesy coraz częściej stosuje się terapie antyoksydacyjne, oparte na substancjach takich jak resweratrol, koenzym Q10 i polifenole, które chronią mieszki włosowe przed uszkodzeniami oksydacyjnymi i wspierają ich regenerację – tłumaczy Alicja Gondek-Urtnowska.
Jednym z założeń trychologii gerontologicznej jest profilaktyka anti-aging, której służą m.in. preparaty przeciwutleniające. Skład produktów trychologicznych jest jednak bardziej zaawansowany, ponieważ nowoczesne preparaty zawierają m.in. inhibitory 5-alfa-reduktazy, które odmładzają mieszki włosowe. W terapii łysienia coraz częściej stosuje się również hormonoterapię miejscową, która znajduje zastosowanie w przypadku łysienia androgenowego. Przeciwdziałanie przedwczesnemu starzeniu się skóry głowy możliwe jest również dzięki rozwojowi metod diagnostycznych.
- Coraz większe znaczenie w walce z łysieniem związanym ze starzeniem się ma także hormonoterapia miejscowa, która reguluje równowagę hormonalną na poziomie skóry głowy, m.in. poprzez modulowanie aktywności enzymów odpowiedzialnych za konwersję testosteronu do DHT – jednego z głównych czynników wpływających na miniaturyzację mieszków włosowych. Dzięki połączeniu zaawansowanej diagnostyki i celowanej terapii możliwe staje się skuteczniejsze przeciwdziałanie przedwczesnemu starzeniu się włosów i skóry głowy – wyjaśnia ekspertka.
Protokoły łączone w terapii łysienia
W jaki sposób w 2025 roku będzie się prowadzić terapie łysienia, by były one jak najbardziej kompleksowe i skuteczne? Podstawą będzie indywidualne podejście do pacjenta, a także współpraca różnych specjalistów. Nawet podczas kolejnych edycji Ogólnopolskiej Konferencji Trychologicznej widać, że w branży coraz większą uwagę przywiązuje się do zespołowej pracy trychologów oraz lekarzy, w tym szczególnie dermatologów.
- Kluczowym trendem będzie także indywidualizacja terapii, w której leczenie zostanie precyzyjnie dostosowane do genotypu pacjenta, poziomu hormonów oraz obecności stanów zapalnych. Choć już dziś niektórzy specjaliści pracują w ten sposób, to w 2025 roku warto dążyć do tego, by standardem stało się łączenie terapii dermatologicznych z trychologicznymi. Współpraca między tymi dziedzinami pozwoli na kompleksowe podejście do leczenia łysienia, zwłaszcza w przypadkach wymagających zarówno terapii farmakologicznej, jak i zabiegowej – komentuje Alicja Gondek-Urtnowska.
Połączenie kuracji dermatologicznych i zabiegów trychologicznych, a w razie potrzeby włączenie leczenia przeciwzapalnego czy hormonalnego, to jedyny sposób, by terapia działała kompleksowo i odpowiadała również na źródło problemów z wypadaniem włosów. Działanie tylko i wyłącznie od zewnątrz nie usuwa bowiem przyczyny łysienia. Dodatkowo coraz częściej stosuje się terapie łączone, które wykorzystują m.in. terapie autologiczne czy wreszcie skuteczne w leczeniu łysienia egzosomy.
Innowacyjne terapie łysienia
Innowacyjne terapie łysienia z wykorzystaniem komórek macierzystych, terapie łysienia spowodowanego zaburzeniami autoimmunologicznymi, nowe zabiegi rewitalizujące owłosioną skórę głowy – już minione lata przyniosły w tym zakresie wiele nowości, jednak ich popularyzacja w gabinetach trychologicznych może przypaść właśnie na rok 2025. Wiele kuracji wciąż podlega badaniom i specjaliści z zakresu trychologii mają nadzieję, że ich efekty znajdą niebawem zastosowanie w procedurach, które będzie można zaproponować osobom zmagającym się z nadmiernym wypadaniem włosów i innymi problemami skóry głowy.
- Być może większą uwagę zwrócimy na terapie epigenetyczne, które mogą wpłynąć na ekspresję genów odpowiedzialnych za łysienie. Choć dotychczas były one na etapie badań, w przyszłości mogą stać się przełomowym narzędziem, na przykład w hamowaniu miniaturyzacji mieszków włosowych. Kluczowe będzie także łączenie nowoczesnych metod dermatologicznych, takich jak inhibitory JAK-STAT, z trychologicznymi terapiami pielęgnacyjnymi, co pozwoli na bardziej kompleksowe i skuteczne podejście do problemów z utratą włosów – przewiduje Alicja Gondek-Urtnowska.
Jak twierdzi Alicja Gondek-Urtnowska, w 2025 roku innowacyjne terapie trychologiczne będą dążyły do głębszego oddziaływania na poziomie komórkowym, dzięki czemu redukcja problemów z włosami stanie się bardziej precyzyjna i skuteczna. Ekspertka zwraca ponownie uwagę na protokoły łączone oraz wsparcie w postaci pielęgnacji oraz suplementacji.
- Połączenie polifenoli, peptydów biomimetycznych, egzosomów i terapii zabiegowych może znacząco zwiększyć skuteczność terapii trychologicznych. Coraz częściej wykorzystuje się je w ramach protokołów łączonych, gdzie suplementacja i kosmetyki wspierają efekty zabiegów, takich jak mezoterapia, karboksyterapia czy mikronakłuwanie. Egzosomy, dzięki zdolności do regeneracji komórek i modulacji stanów zapalnych, mogą dodatkowo wspomagać odbudowę mieszków włosowych i poprawiać kondycję skóry głowy – mówi naszej redakcji.
Bardziej spersonalizowana pielęgnacja skóry głowy
Indywidualne podejście, które odgrywa coraz większą rolę w gabinetach trychologicznych, przekłada się również na bardziej spersonalizowaną pielęgnację skóry głowy. Alicja Gondek-Urtnowska ma nadzieję, że w obecnym roku pielęgnacja domowa będzie bardziej świadoma, dostosowana do indywidualnych potrzeb i wspierana przez nowoczesne technologie. - To pozwoli na jeszcze skuteczniejsze dbanie o zdrowie skóry głowy i włosów – podkreśla.
W dynamicznie zmieniającym się podejściu do pielęgnacji skóry głowy nie brakuje oczywiście nowych trendów. Jednym z nich jest wspieranie mikrobiomu. - Nowym trendem staje się trychologia mikrobiomowa, która uwzględnia równowagę naturalnej flory bakteryjnej skóry głowy. W kosmetykach coraz częściej pojawiają się prebiotyki, probiotyki i postbiotyki, które wspomagają zdrowie skóry i redukują problemy, takie jak nadmierne przetłuszczanie, świąd czy łupież – mówi Alicja Gondek-Urtnowska.
Nieodłącznym elementem pielęgnacji domowej staje się także suplementacja, jednak w 2025 roku większy nacisk będzie położony na uzupełnianie faktycznych niedoborów, które zastępuje przyjmowanie powszechnie znanych produktów na tzw. zdrowe włosy. - Personalizacja obejmuje także dopasowaną suplementację, uwzględniającą wyniki badań laboratoryjnych – poziom witamin, minerałów i mikroelementów kluczowych dla wzrostu włosów. Klienci coraz częściej sięgają po formuły dostosowane do ich indywidualnych niedoborów, co pozwala na skuteczniejsze wsparcie terapii trychologicznych – tłumaczy Alicja Gondek-Urtnowska.
Diagnostyka, która ma coraz większy udział w postępowaniu trychologicznym, obejmuje nie tylko badania niedoborów czy ocenę stanu skóry głowy, ale również analizę genetyczną. - Kolejnym krokiem w stronę personalizacji jest analiza genetyczna, która może pomóc w określeniu predyspozycji do łysienia oraz skłonności do nadwrażliwości skóry głowy na konkretne składniki aktywne – zauważa ekspertka.
Personalizacja, protokoły łączone, innowacyjne zabiegi – kluczowe trendy w trychologii na 2025 rok kryją za sobą wiele innowacji i ogromne ambicje, ale również odkrycia naukowe, które pokazują jasno, że terapia chorób skóry głowy i łysienia staje się coraz bardziej skuteczna.
Komentarz eksperta
Alicja Gondek-Urtnowska