Jakie trendy zdominują w 2025 roku chirurgię plastyczną? Jakich innowacji należy się spodziewać? Swoimi przewidywaniami na ten temat podzielili się z naszą redakcją dr hab. n. med. Paweł Szychta, specjalista chirurgii plastycznej i rekonstrukcyjnej oraz dr n. med. Joanna Wiśniewska-Goryń, specjalista chirurgii plastycznej i ogólnej.

 

Mogłoby się wydawać, że w dobie coraz mniej inwazyjnych zabiegów estetycznych chirurgia plastyczna straci na popularności. Nic bardziej mylnego! Najbliższe miesiące mogą okazać się jednak przełomowe, choćby pod względem rozwoju nowych technologii. Coraz większe zainteresowanie naturalnymi, a jednocześnie długotrwałymi efektami zabiegowymi wymusza postęp także w dziedzinie chirurgii plastycznej. Swój udział w rozwoju będzie miała z pewnością sztuczna inteligencja, ale równie ważne będzie upowszechnienie się zabiegów hybrydowych.

Komentarz eksperta

Dr n. med. Joanna Wiśniewska - Goryń
Dr n. med. Joanna Wiśniewska - Goryń
Głównym trendem, który będziemy obserwować w 2025 roku, będzie upowszechnienie tzw. zabiegów hybrydowych polegających na łączeniu wielu procedur w trakcie jednego zabiegu i współpraca specjalistów z różnych dziedzin celem uzyskania jak najlepszego rezultatu.

Refleksje ekspertki jasno wskazują, że w najbliższym czasie chirurgia plastyczna będzie ukierunkowana na dobro i oczekiwania pacjenta.

Kim najczęściej będzie pacjent chirurgii plastycznej w kolejnych miesiącach? Rok 2025 w chirurgii plastycznej ma upłynąć pod znakiem innowacji, jednak szczególnie istotne będą procedury dedykowane pacjentom po dużej utracie masy ciała.

Komentarz eksperta

Dr hab. n. med. Paweł Szychta
Dr hab. n. med. Paweł Szychta
Rok 2025 zapowiada się jako czas innowacji w chirurgii plastycznej dedykowanej osobom po dużej utracie wagi. Personalizowane plany zabiegowe, zaawansowane technologie oraz nacisk na naturalne rezultaty stawiają tę dziedzinę medycyny na czele transformacji estetycznej.

 

Modelowanie sylwetki po dużej utracie wagi

Duża utrata wagi, będąca wynikiem zmian w stylu życia, stosowania leków typu semaglutyd czy operacji bariatrycznej, prowadzi często do nadmiaru skóry, a także innych problemów estetycznych i funkcjonalnych. Właśnie tutaj wkracza chirurgia plastyczna, która pozwala jednocześnie poprawić wygląd i komfort życia pacjenta. Jak wylicza dr hab. n. med. Paweł Szychta, w ramach tzw. Ozempic Makeover dominują takie zabiegi, jak lifting ciała (kompleksowe usuwanie nadmiaru skóry z brzucha, bioder, ud i pośladków), brachioplastyka (korekcja wiotkiej skóry ramion), mastopeksja z augmentacją (podniesienie i ujędrnienie piersi, często w połączeniu z implantami) i liposukcja wysokiej precyzji, która wspomaga konturowanie miejsc, gdzie tkanka tłuszczowa opiera się naturalnym procesom redukcji.

Jak dodaje ekspert, w 2025 roku chirurgia plastyczna korzysta ponadto z innowacji technologicznych, które wspierają pacjentów po dużej utracie wagi. - RFA (Radio Frequency-Assisted) liposuction, czyli technika, która jednocześnie redukuje tkankę tłuszczową i ujędrnia skórę za pomocą energii fal radiowych. Elastografia w ocenie skóry i tkanek - nowoczesne metody diagnostyczne pozwalają na dokładne zaplanowanie zabiegów, oceniając elastyczność skóry i grubość tkanek podskórnych. Laserowe ujędrnianie skóry - uzupełniające techniki nieinwazyjne, które poprawiają napięcie skóry po chirurgii – wymienia dr hab. n. med. Paweł Szychta.

 

Wymiana implantów piersiowych i mastopeksja

Rezultatem popytu na operacje plastyczne po dużej redukcji masy ciała będzie również wzrost zainteresowania mastopeksją. - Obecnie już co druga moja pacjentka zgłaszająca się do mastopeksji jest po terapii Ozempikiem, w najbliższych latach ten trend na pewno się zwiększy – potwierdza dr n. med. Joanna Wiśniewska-Goryń. W chirurgii piersi nowym trendem jest coraz częściej wykonywana wymiana implantów piersiowych na mniejsze, nowszej generacji, w tym na takie, które mają dożywotnią gwarancję.

- Trend zmierzający do uzyskania jak najbardziej naturalnego i proporcjonalnego wyglądu piersi będzie się nasilał w najbliższych latach, w tym nadchodzącym 2025 r. Coraz więcej pacjentek oczekuje zmniejszenia piersi, a tym samym usunięcia wcześniejszych implantów piersi. Tego rodzaju operacje są dużo trudniejsze niż pierwotne operacje powiększania piersi i w większości przypadków wiążą się z koniecznością usunięcia nadmiaru skóry, czyli wykonania tzw. mastopeksji – dodaje dr n. med. Joanna Wiśniewska-Goryń.

Trend zauważa w swoim gabinecie także dr hab. n. med. Paweł Szychta. - Kobiety coraz częściej wybierają subtelniejsze efekty, które harmonizują z ich sylwetką i stylem życia. Duże implanty, które były modne w poprzednich dekadach, ustępują miejsca mniejszym, bardziej naturalnym kształtom. Aktywność fizyczna, zwłaszcza wśród młodszych kobiet, stała się istotnym elementem codzienności. Mniejsze implanty zapewniają większy komfort podczas ćwiczeń i są bardziej praktyczne – zauważa ekspert. Jak podkreśla dr hab. n. med. Paweł Szychta, kobiety biorą pod uwagę także długoterminowe aspekty zdrowotne, w tym kwestie związane z utrzymaniem tkanek, minimalizacją ryzyka powikłań i starzeniem się ciała.

- Rosnąca świadomość na temat ryzyka powikłań, takich jak torebkowe przykurcze czy BIA-ALCL (rzadki chłoniak związany z implantami teksturowanymi), skłania pacjentki do wymiany implantów na nowsze i bezpieczniejsze modele. W mojej praktyce zauważyłem wyraźny wzrost liczby pacjentek, które pragną uzyskać bardziej harmonijny efekt i zmniejszyć implanty, szczególnie po wieloletnim ich użytkowaniu – zaznacza dr hab. n. med. Paweł Szychta.

 

Plastyka powiek – innowacje w 2025 roku

Do najczęściej wykonywanych zabiegów chirurgii plastycznej wciąż należy blefaroplastyka, czyli plastyka powiek, która znacząco poprawia wygląd i funkcję powiek. Przewiduje się, że w 2025 roku dziedzina ta się rozwinie i będzie łączyć sprawdzone techniki chirurgiczne z nowymi technologiami i podejściami. - Do najczęściej stosowanych metod w 2025 roku będzie należała klasyczna blefaroplastyka górnych powiek poprzez usuwanie nadmiaru skóry, tłuszczu i mięśni w celu poprawy estetyki oraz funkcjonalności powiek. Natomiast stosowane będą techniki precyzyjnego zamykania ran minimalizujące widoczność blizn – mówi Zatoce Piękna dr hab. n. med. Paweł Szychta.

Jakich innowacji w plastyce powiek należy spodziewać się w 2025 roku? Ekspert wskazuje tutaj m.in. zastosowanie technologii RF, która wspiera delikatne ujędrnianie skóry powiek, szczególnie przydatne u młodszych pacjentów z niewielką wiotkością. - Kolejna innowacja to blefaroplastyka hybrydowa, czyli połączenie  technik chirurgicznych i nieinwazyjnych, np. zabiegi laserowe z chirurgiczną korekcją powiek, aby uzyskać optymalne rezultaty przy minimalnej traumatyzacji tkanek. Wśród innowacji wskazałbym ponadto regenerację z wykorzystaniem PRP i komórek macierzystych, endoskopową plastykę powiek dolnych oraz personalizowane podejście do zabiegu z wykorzystaniem obrazowania 3D i analizy skóry – wylicza dr hab. n. med. Paweł Szychta.

Na zwiększenie roli procedur hybrydowych zwraca uwagę również dr n. med. Joanna Wiśniewska-Goryń. - W jednej z najczęściej wykonywanych operacji plastycznych obrębie twarzy, czyli plastyce powiek, coraz częściej wykonujemy dodatkowo kantopeksję, czyli uniesienie zewnętrznego kącika oka tak, aby nadać spojrzeniu młodzieńczy wygląd, a oko było w kształcie migdała. Blefaroplastyce coraz częściej towarzyszy lift skroniowy, dzięki któremu możemy oddziaływać na środkową cześć twarzy. To nowa technika operacyjna, której autorem jest znakomity włoski chirurg plastyk Michele Pascali i którą miałam okazję poznać bezpośrednio od samego twórcy podczas niedawnego pobytu w Weronie – dodała dr n. med. Joanna Wiśniewska-Goryń.

 

Lifting brwi dla pacjentów, którzy oczekują długotrwałych efektów

Jako że w chirurgii plastycznej coraz częściej wykonuje się procedury łączone, na popularności zyskuje również lifting brwi. - W trakcie blefaroplastyki coraz częściej wykonujemy lifting brwi. Może to być lifting bezpośredni tzw. directbrowlift, który szczególnie dobrze sprawdza się u mężczyzn, jak również lifting wykonany metodą endoskopową, gdzie blizna jest praktycznie niewidoczna. U moich pacjentów coraz częściej do zabiegu plastyki powiek górnych dołączam lifting brwi podskórny, aby poprawić uzyskać optymalny rezultat zabiegu – potwierdza dr n. med. Joanna Wiśniewska-Goryń.

Wzrost popularności liftingu brwi zauważa również dr hab. n. med. Paweł Szychta. Jak mówi ekspert, w 2025 roku dominować będą zaawansowane techniki chirurgiczne, które łączą długotrwałe rezultaty z minimalnym ryzykiem powikłań. - Jedną z najbardziej innowacyjnych metod liftingu brwi w 2025 roku jest technika DualPlane MultiVector Temporal Brow Lift (DMT Lift), którą będę miał zaszczyt zaprezentować podczas światowego kongresu ISAPS w Singapurze. Ta nowoczesna metoda łączy precyzyjne odpreparowanie tkanek na dwóch poziomach z wielokierunkowym podniesieniem, oferując zarówno naturalny wygląd, jak i wyjątkową trwałość – opowiada dr hab. n. med. Paweł Szychta. Zabieg, jak tłumaczy, polega na precyzyjnym oddzieleniu tkanek w dwóch płaszczyznach: powierzchownej (skóra) oraz głębszej (powięź i tkanki SMAS).

Procedura DMT Lift przeznaczona jest dla pacjentów, którzy szukają długotrwałych rezultatów, utrzymujących się ponad 5 lat bez potrzeby korekcji, zmagają się z wiotkością bocznej części brwi i chcą uniknąć takich powikłań, jak choćby zbyt wysokie przemieszczenie linii włosów bądź nadmierne napięcie skóry. - W 2025 roku metoda DualPlane MultiVector Temporal Brow Lift będzie zyskiwać znacząco popularność dla pacjentów oczekujących długotrwałych efektów i naturalnego wyglądu. Innowacyjna technika dwupłaszczyznowego odpreparowania oraz wielokierunkowego podnoszenia pozwala nie tylko osiągnąć doskonałe rezultaty estetyczne, ale również zapewnia bezpieczeństwo i minimalizację powikłań. DMT Lift to krok w przyszłość chirurgii estetycznej, który wyznacza nowe standardy w dziedzinie liftingu brwi – podkreśla dr hab. n. med. Paweł Szychta.

 

Lifting twarzy wspomagany przeszczepem tkanki tłuszczowej

Pacjenci decydujący się na zabiegi z zakresu chirurgii plastycznej oczekują przede wszystkim dłużej utrzymujących się efektów. To częściowo tłumaczy wzrost zainteresowania kolejną procedurą – liftingiem twarzy za pomocą przeszczepu tkanki tłuszczowej, który daje rezultat mniej ostrych, wykonturowanych rysów twarzy. Nie bez znaczenia jest również fakt, że jak w każdej dziedzinie, tak i w tej pojawiają się nowości i modyfikacje metod zabiegowych, które jeszcze bardziej zbliżają do osiągnięcia zamierzonych efektów.

- W chirurgii plastycznej twarzy od kilku lat nadal króluje deep plane face and neck lift. Przy zastosowaniu tego rodzaju operacji uzyskujemy bardzo naturalny wygląd bez sztucznego naciągnięcia skory. Obecnie coraz częściej lifting twarzy i szyi uzupełniany jest o lipofilling, czyli przeszczep tkanki tłuszczowej w obrębie twarzy. Procedura ta dostarcza tkankom komórki macierzyste, które mają wysoki potencjał regeneracyjny – tłumaczy dr n. med. Joanna Wiśniewska-Goryń. Jak dodaje, połączenie klasycznego liftingu, który unosi tkanki oraz lipofillingu o działaniu regeneracyjnym daje spektakularne efekty odmłodzenia przy zachowanym naturalnym wyglądzie.

Rosnącą popularność liftingu twarzy połączonego z autologicznym transferem tłuszczu zauważa w swojej praktyce także dr hab. n. med. Paweł Szychta, który tłumaczy, że cała procedura obejmuje dwa kluczowe etapy. - W pierwszym, lifting twarzy (facelift) polega na operacyjnym uniesieniu skóry i tkanek głębokich (SMAS) w celu eliminacji zwiotczeń i poprawy owalu twarzy. W przypadku liftingu głębokopłaszczyznowego (deep-plane facelift) dodatkowo korygowane są struktury podskórne, co zapewnia długotrwały efekt. W drugim etapie, wykonywany jest przeszczep tkanki tłuszczowej, gdzie autologiczny tłuszcz pobierany jest z miejsc dawczych (np. brzucha, ud) za pomocą liposukcji. Następnie poddawany jest procesowi oczyszczania (np. wirowania lub filtracji). Oczyszczony tłuszcz wstrzykiwany jest w strategiczne obszary twarzy, takie jak policzki, okolice skroni, bruzdy nosowo-wargowe czy dolina łez, aby przywrócić objętość i poprawić proporcje twarzy – wyjaśnia dr hab. n. med. Paweł Szychta.

Zdaniem eksperta zabieg zapewnia naturalne efekty, poprawę jakości skóry, a także trwałość. - Przeszczepiona tkanka tłuszczowa integruje się z istniejącymi strukturami i może utrzymać się przez wiele lat. Uważa się, że około 60-80% przeszczepionego tłuszczu przetrwa długoterminowo – mówi. Jak zaznacza, w 2025 roku procedura liftingu z przeszczepem tłuszczu dzięki nowym technologiom zyska na precyzji i bezpieczeństwie. Jako jedną z innowacji wskazuje nano- i mikroprzeszczep tłuszczu. -  Użycie drobniejszych frakcji tłuszczu pozwala na bardziej precyzyjne modelowanie delikatnych obszarów, takich jak okolice oczu czy usta – tłumaczy dr hab. n. med. Paweł Szychta. Duże korzyści w opinii specjalisty dają także integracja z technologią RF, wykorzystanie komórek macierzystych czy precyzyjne obrazowanie 3D.

 

Rok 2025 przełomowy w chirurgii plastycznej

Oczekiwania zarówno pacjentów, jak i lekarzy, jeśli chodzi o rozwój chirurgii plastycznej w 2025 roku, są duże. Wszyscy zastanawiają się, jaki udział w procesie będzie miała choćby sztuczna inteligencja. Jak przewiduje dr n. med. Joanna Wiśniewska-Goryń, w 2025 roku na pewno zobaczymy pierwsze realne efekty zastosowania AI.

- Już teraz powstają i zyskują popularność programy komputerowe oraz aplikacje dające wyobrażenie, w jaki sposób planowany zabieg operacyjny zmieni wygląd pacjenta. Także tego rodzaju programy wspomogą chirurga w doborze implantów, doborze optymalnej techniki chirurgicznej i rodzaju operacji czy też rodzaju zastosowanego preparatu w celu uzyskania odpowiedniego efektu. Przy zastosowaniu AI poprawi się kontakt pacjenta z lekarzem, proces nadzoru nad gojeniem ran, uzyskaniem optymalnego wyglądu blizny czy też uniknięciem zdarzeń niepożądanych, takich jak przedłużone gojenie ran czy występowanie infekcji – opowiada dr n. med. Joanna Wiśniewska-Goryń.

Najbliższe miesiące w chirurgii plastycznej pod wieloma względami mogą okazać się przełomowe. Częściowo odpowiadają za to oczekiwania pacjentów, którzy po zabiegach z tego zakresu spodziewają się transformacji uwzględniającej ich unikalność. - Rok 2025 w chirurgii plastycznej to czas, w którym technologia spotyka się z głębokim zrozumieniem ludzkiej anatomii i potrzeb estetycznych. To rok redefinicji pojęcia piękna – z jego uproszczonych ideałów ku personalizacji, harmonii i naturalności – twierdzi dr hab. n. med. Paweł Szychta.

Zdaniem eksperta nowe standardy wyznaczają też takie innowacje, jak  zaawansowane liftingi twarzy i brwi, przeszczepy tkanki tłuszczowej, wymiana implantów na bezpieczniejsze i bardziej ergonomiczne czy regeneracyjne podejścia oparte na komórkach macierzystych. - Rok 2025 w chirurgii plastycznej zapowiada się jako przełomowy pod względem wprowadzania i rozwoju nowych technologii, zindywidualizowanych rozwiązań oraz ekologicznych praktyk. Na świecie obserwujemy coraz większe zainteresowanie subtelnymi i naturalnymi rezultatami, a pacjenci oczekują procedur, które minimalizują ryzyko i zapewniają długotrwałe efekty – podsumowuje dr hab. n. med. Paweł Szychta.