Co sprawia, że nieinwazyjne techniki zabiegowe w zakresie podkreślania profilu twarzy zyskują na popularności? Szczególnie w takich trudnych okolicach jaką jest broda, nos i płatki uszu. Wyjaśnia dr Paweł Kubik, lekarz medycyny estetycznej.

 

Oglądaj wideo!

 

Dr Paweł Kubik: W trakcie kongresu staramy się zwrócić szczególną uwagę na nieinwazyjne i małoinwazyjne techniki zabiegowe w zakresie podkreślania profilu twarzy. Szczególnie w takich trudnych okolicach jaką jest bródka i jaką jest nos. Jesteśmy w stanie na tym etapie, z naszą obecną wiedzą zabiegową, wykonać bardzo dobre korekcje zarówno nosa, jak i brody, tylko przy użyciu kwasu hialuronowego, bez ingerencji chirurgicznej. Co sprawia, że ten zabieg po pierwsze nie wymaga rekonwalescencji, po drugie ma zdecydowanie lepszy profil bezpieczeństwa

Płatki uszu są bardzo niedocenianą okolicą estetyczną. Natomiast u wielu osób, szczególnie u kobiet z uwagi na noszone kolczyki, płatek ucha ulega rozciągnięciu i zwiotczeniu. W związku z czym podajemy tam odpowiednią techniką kwas hialuronowy. W ciągu bardzo krótkiego zabiegu i w zasadzie bardzo przyjemnego, jesteśmy w stanie odtworzyć jędrność płatków uszu.

Mówimy o brodzie, o nosie, o płatkach uszu. Są to okolice, które nie są poddawane dużym napięciom mechanicznym. Dlatego możemy liczyć na relatywnie długie efekty zabiegowe, sięgające często 1,5 roku do 2 lat.