Zabiegi iniekcyjne i protokoły łączone, bezpieczne terapie w trudnych okolicach, autoimmunologia w gabinecie medycyny estetycznej, powiększanie ust i zabiegi wolumetryczne, diagnostyka w medycynie estetycznej – to zaledwie część z wielu tematów poruszonych podczas XXII Międzynarodowego Kongresu Medycyny Estetycznej i Anti-Aging, który odbył się w dniach 22-24 listopada w Hilton Warsaw City.
Program wydarzenia obejmował nie tylko aktualne tematy z zakresu medycyny estetycznej. Uczestnicy kongresu mieli również możliwość wysłuchania prelekcji poświęconych leczeniu nadwagi i otyłości, laseroterapii, biostymulatorom, ginekologii estetycznej czy wreszcie sztucznej inteligencji w medycynie. Polskie Towarzystwo Medycyny Estetycznej i Anti-Aging, czyli organizator konferencji, zdecydowało się kompleksowo spojrzeć na świat estetyki, który oprócz trendów typu biostymulatory czy egzosomy podbijają także terapie obesitologiczne czy profilaktyka anti-aging rozumiana jako dbałość o mikrobiom czy zdrowie mózgu.
Oglądaj galerię zdjeć
- Jako PTMEiAA zawsze dążymy do zapewnienia odpowiedniej wartości merytorycznej temu kongresowi. Medycyna przeciwstarzeniowa jest medycyną, którą praktykuje bardzo duża grupa lekarzy i tak naprawdę to zarządzanie starzeniem jest możliwe dzięki rozwojowi nowych metod diagnostycznych, biologii molekularnej. Wśród głównych tematów znajdują się m.in. procesy starzenia się, nadwaga. Te obszary cieszą się dużym zainteresowaniem i dlatego obecny program naukowy jest odpowiedzią na zainteresowanie uczestniczących lekarzy. Dodatkowym elementem tego kongresu są elementy kolorów w poszczególnych dniach wydarzenia, które odzwierciedlają nasze intencje, czyli czerwony - pasje, niebieski - pewność, stabilizację, biały – umiar, prostotę – powiedziała Zatoce Piękna dr Edyta Adamczyk-Kutera.
Tematyka kongresu
Trzydniowy kongres rozpoczął się krótką sesją biznesowo-prawną, jednak już chwilę po południu specjaliści zabrali głos na temat zabiegów iniekcyjnych i protokołów łączonych. Swoim doświadczeniem podzielili się m.in. goście z zagranicy, jak dr Antonino De Pasquale, który mówił o łączeniu toksyny botulinowej typu A z biostymulatorami czy prof. Andrea Corbo z Włoch, który wygłosił wykład na temat heterologicznego kolagenu typu 1. - Obecne trendy zabiegowe wskazują na dążenie do utrzymania skóry w dobrej kondycji, to co wspomniałem w mojej prezentacji np. za pomocą terapii kolagenowych. Pacjentom zależy na zdrowym wyglądzie, na polepszeniu jakości tekstury skóry, pozbyciu się niedoskonałości. Oczywiście ważne jest bezpieczeństwo zabiegów oraz jak najmniejsza zmiana wolumetrii czy rysów twarzy – mówił nam dr Andrea Corbo.
Podczas sesji nie zabrakło również czasu na prezentację możliwości laserowego anti-agingu. O wielopoziomowej pracy z objawami starzenia w odpowiedzi na zaproszenie firmy Nova Group opowiedział dr Branislav Lukic. - Generalnie obserwuje się wzrost terapii polegających na polepszeniu jakości skóry, takich jak zabiegi laserowe, zabiegi z wykorzystaniem kolagenu czy skin boosterów, natomiast zmniejsza się ilość zabiegów z wykorzystaniem wypełniaczy czy botoksu. Technologie laserowe cały czas się rozwijają i zwiększają swoje możliwości terapeutyczne, pojawiają się nowe protokoły zabiegowe, dlatego uważam, że te zabiegi cały czas będą w trendzie – tłumaczył Zatoce Piękna dr Branislav Lukic.
W programie XXII Międzynarodowego Kongresu Medycyny Estetycznej i Anti-Aging znalazło się też wiele złożonych tematów, począwszy od terapii w trudnych okolicach, przez dermatozy i autoimmunologię w gabinecie medycyny estetycznej, aż po diagnostykę, w tym z wykorzystaniem USG. Już pierwszego dnia opowiedziano o ograniczeniach w miejscowym leczeniu blizn czy o zastosowaniu klinicznym egzosomów pochodzenia roślinnego, które przybliżyła słuchaczom dr n. med. Lidia Majewska.
- Po raz drugi uczestniczę w tym kongresie i spodobały mi się prezentacje zarówno polskich, jak i zagranicznych prelegentów, a w szczególności tematy dotyczące zabiegów na usta oraz z zastosowaniem egzosomów – skomentowała dr n. med. Yulija Borzykh z Ukrainy, która jako prelegentka opowiedziała o miejscowym leczeniu blizn.
Dwie z sobotnich sesji podczas kongresu poświęcono problemowi nadwagi i otyłości. Specjaliści odpowiedzieli na pytania, czy chirurgia bariatryczna wpływa na procesy starzenia organizmu, jak ważne jest wsparcie psychologiczne w leczeniu choroby otyłościowej, a także jak chronić masę mięśniową podczas przyjmowania analogów GLP1 i GIP.
Dużo uwagi, czego można było się spodziewać, podczas wydarzenia poświęcono także biostymulatorom i laserom oraz innym źródłom energii. Jedną z prelekcji wygłosił dr Marek Pitucha, który przybliżył temat odmładzania genowego. - Odmłodzenie genowe jest znane od wielu lat, ale teraz wpisuje się w strategię długowieczności. Badania przeprowadzone przez firmę Sciton na Uniwersytecie Stanforda wykazały, że terapia BBL działa na poziomie molekularnym, zmieniając ekspresję genów, dzięki czemu te geny wracają do funkcji genów młodych, stąd stale rosnąca popularność terapii epigenetycznych – wyjaśnił naszej redakcji dr Marek Pitucha.
Lasery, biostymulatory – co tak naprawdę jest w trendzie?
Wykłady na temat terapii laserowych i światła szerokopasmowego przyciągnęły duże zainteresowanie, bo też coraz częściej interesują się nimi sami pacjenci, którzy chętniej poddają się zabiegom dającym dobre efekty w redukcji zmian pigmentacyjnych, zmian naczyniowych czy blizn. - W mojej praktyce obserwuję wzrost popularności m.in. zabiegów za pomocą energii światła, zabiegów, które regenerują skórę, poprawiają jej jakość, napięcie. Pacjenci dojrzeli do medycyny estetycznej i dlatego zdecydowanie zyskują te zabiegi, które dają nam zdrowy naturalny wygląd bez przerysowanych rysów twarzy. Również obserwuję wzrost zainteresowania tzw. healthy lifestyle: zdrowym trybem życia, odpowiednia dietą, suplementami, czyli zrozumienia, że wszystko to jest powiązane ze sobą – skomentowała dr Katarzyna Grudzień.
Niektóre wykłady mogły wydać się kontrowersyjne. Dlaczego biostymulatory nie działają? - właśnie tak zatytułowaną prelekcję wygłosił dr Krzysztof Ziemlewski, w którego ocenie na popularności zyskują bardziej inwazyjne procedury. - Jeżeli chodzi o trendy zabiegowe, to uważam, że zyskują bardziej inwazyjne zabiegi. Pacjent chce mieć efekt teraz, jest gotowy na dłuższy czas rekonwalescencji np. przy mocnych laserach, ale mieć jeden zabieg zamiast serii i długiego oczekiwania. Uważam też, że trzeba teraz robić zabiegi, które obecnie są uznawane za „kontrowersyjne” czy mało popularne, np. przeszczepy grafów autologicznych, transfer tłuszczu i komórek macierzystych, planujemy również testowanie enzymów w zabiegach jak również cały czas rozwijamy terapie z wykorzystaniem endoliftingu – opowiadał naszej redakcji dr Krzysztof Ziemlewski. Jego prelekcja to jeden z przykładów różnych punktów widzenia na aktualne trendy.
Wśród trendów, jakie zasygnalizowano podczas wydarzenia, nie zabrakło również coraz chętniej podkreślanej konieczności współpracy lekarzy medycyny estetycznej i chirurgów plastycznych. Doskonale pokazała to sesja "Medycyna estetyczna i chirurgia plastyczna - kiedy razem, a kiedy osobno", podczas której w wykładzie na temat współczesnego podejścia do osteotomii i korekcji przegrody kostnej w rhinoplastyce wypowiedział się chirurg dr Maciej Kulicki. Specjalista szeroko zaprezentował zależność między anatomią nosa a decyzjami operacyjnymi, bazując na wybranych przypadkach klinicznych.
- W mojej opinii, tak jak zabiegi medycyny estetycznej z wykorzystaniem technologii oraz terapii iniekcyjnych zyskują na popularności, tak i chirurgia ma się dobrze. Zabiegi chirurgii plastycznej również zyskują na popularności i rozwijają się pod kątem oczekiwań pacjentów, stąd też tendencja do otwartej rhinoplastyki po to, aby wszystkie elementy były przez chirurga odpowiednio poukładane, a efekt był jak najlepszy. Podobnie jest w liftingach twarzy, jeszcze niedawno popularne były lifitngi typu SMAS, teraz coraz częściej wykonuje się Deep Plane, czyli bardziej inwazyjny zabieg, ale ze spektakularnymi efektami – powiedział nam dr Maciej Kulicki.
Równie ciekawym zagadnieniem, ściśle nawiązującym do trendów, była sztuczna inteligencja w medycynie, a dokładniej w gabinecie medycyny estetycznej. Jej możliwości szerzej zaprezentowali dr Mariusz Borkowski i dr n. med. Michał Niedoszytko. - W naszej prezentacji z Michałem Niedoszytko pokazaliśmy kilka kierunków, w których lekarze mogą wykorzystywać sztuczną inteligencję. M.in. za pomocą programów z AI lekarz może zostać odciążony od obowiązków administracyjnych w zakresie przygotowania wizyty, np. poprzez przygotowanie za pomocą systemów z AI informacji o schorzeniach pacjenta czy w zakresie tworzenia i zapisywania historii choroby na podstawie rozmowy z pacjentem. AI również może wspierać standaryzację skal wykonywania zabiegów, co pozwoli na obiektywną ocenę jakości i zasadności wykonywanych zabiegów – wyjaśnił dr Mariusz Borkowski.
Innowacje i premiery
Swój udział w XXII Międzynarodowym Kongresie Medycyny Estetycznej i Anti-Aging mieli też wystawcy, głównie dystrybutorzy technologii i produktów przeznaczonych do stosowania w gabinetach medycyny estetycznej. Wśród wystawców już tradycyjnie pojawiła się m.in. firma BTL. - Jesteśmy stałym uczestnikiem tego wydarzenia, na tej edycji kongresu prezentujemy nasze flagowe urządzenia oraz nowe rozwiązanie, jeżeli chodzi o multiplatformy do zabiegów na twarz, szyję i strefy intymne. Jest to głowica do resurfacingu, która może zastąpić działanie lasera ze względu na komfort i krótszy czas rekonwalescencji i działa na poprawę struktury skóry oraz na zmiany pigmentacyjne – mówiła Zatoce Piękna Magda Michnicka dyrektor ds. marketingu i działań operacyjnych BTL Aesthetics.
Podczas Kongresu PTMEiAA można było zaprezentować różny punkt widzenia na konkretne trendy czy terapie. Wiedzą dzielili się bowiem także zaproszeni przez wystawców eksperci. - Zaprosiliśmy na kongres ekspertów, którzy podzielili się swoim doświadczeniem w zabiegach endoliftingu, dr Riccardo Forte oraz dr Ziemlewskiego, którzy wykonują pokaźne ilości tych zabiegów. Opowiedzieli o nowych protokołach, tym bardziej, że nasza technologia została wzbogacona o nowe światłowody, które dają jeszcze lepszą efektywność i powtarzalność tym zabiegom. Naszym celem jest większa popularyzacji tego rodzaju terapii – podkreślił w rozmowie z naszą redakcją Artur Pindel, Prezes BD Aesthetic.
Na stoiskach wystawców na lekarzy czekały liczne innowacje, w tym również premiery od największych dystrybutorów. Jedną z nowości zaprezentowała firma ITP. - Na tym kongresie, jako pierwszy kraj w Europie pokazaliśmy w zamkniętej grupie lekarzy przedpremierowe urządzenie Demo, czyli LPG Infinity, które ma aż 7 nowych patentów. Urządzenie posiada 3000 protokołów medycznych, a dodatkowym wyróżnikiem jest to, że urządzenie ma potwierdzone badaniami naukowymi działanie redukujące kortyzol, gdzie w serii zabiegów możemy zredukować o 46% u pacjentów, co z kolei umożliwia bardziej efektywne pozbycie się tkanki tłuszczowej i ułatwia przeprowadzenie zabiegów odmładzających – opowiadała nam Barbara Dąbrowska-Gur, Sales Director ITP S.A.
Oglądaj galerię zdjeć
Certyfikaty dla lekarzy medycyny estetyczno-naprawczej
XXII Międzynarodowy Kongres Medycyny Estetycznej i Anti-Aging zakończył się w niedzielę wręczeniem dyplomów 46 absolwentom Podyplomowej Szkoły Medycyny Estetycznej Polskiego Towarzystwa Lekarskiego. Jednocześnie wręczono również pierwsze oficjalne certyfikaty umiejętności lekarskiej "medycyna estetyczno-naprawcza". Otrzymali je lekarze, którzy w piątek zdali pierwszy w historii egzamin państwowy uprawniający do uzyskania certyfikatu.
- Dla nas organizatorów kongresu ważna jest również kwestia edukacyjna. Uczestnicy uzyskują punkty edukacyjne, a dziś ważnym wydarzeniem był pierwszy egzamin certyfikujący, w którym 25 lekarzy zdobyło certyfikaty pierwszych lekarzy medycyny estetyczno-naprawczej w Polsce. Te certyfikaty stanowią potwierdzenie posiadania praktycznych umiejętności lekarzy w dziedzinie medycyny estetyczno-naprawczej i są honorowane przez Izby Lekarskie oraz Ministerstwo Zdrowia. Daje to zarówno pacjentom, jak i pracodawcom większą pewność co do wykonywania zabiegów przez certyfikowanych lekarzy. Zaświadczenia o zdanym egzaminie wręczył prof. dr hab. n. med. Romuald Olszański, przewodniczący komisji egzaminacyjnej – tłumaczył nam dr Krzysztof Kaczyński.
Głos podczas kongresu zabrał również prof. Waldemar Kostewicz, prezes Polskiego Towarzystwa Lekarskiego, który wręczył dyplomy absolwentom Podyplomowej Szkoły Medycyny Estetycznej. Jak podkreślił, placówka może być miejscem, w którym lekarze będą przygotowywać się do kolejnych egzaminów certyfikujących umiejętność "medycyna estetyczno-naprawcza".
- Jest to bardzo ważne dla naszej praktyki, ponieważ certyfikat to dokument, który potwierdza nasze doświadczenie i umiejętności w zakresie medycyny estetyczno-naprawczej. Jestem dumna, że znalazłam się w pierwszej grupie lekarzy w Polsce, którzy taki egzamin zdali – skomentowała pierwszą certyfikację dr Olga Guglas-Bobowska.
W programie XXII Międzynarodowego Kongresu Medycyny Estetycznej i Anti-Aging nie zabrakło głośnych trendów w medycynie estetycznej ostatnich lat. Wykłady poświęcone innowacyjnym terapiom laserowym, egzosomom, zabiegom iniekcyjnym, wolumetrii, biostymulatorom, a wreszcie też leczeniu otyłości, urologii estetycznej i ginekologii estetycznej pozwoliły uczestnikom szeroko spojrzeć na możliwości i samemu ocenić, w jakim kierunku rozwija się rynek.
Więcej informacji o kongresie na www.ptmeiaa.pl
Zdjęcia: PTMEiAA
Komentarze
Do zobaczenia na XXIII kongresie w dniach 26-28.09.2025