Redaktor Naczelna Zatoki Piękna Estera Gabczenko z myślą o swoich zestresowanych i przemęczonych Czytelnikach przetestowała sesję relaksacyjną mającą zapewnić odprężenie, zniwelowanie bólu pleców oraz napięcia mięśniowego w miejscach, gdzie w organizmie gromadzi się stres. Sprawdźcie, jak przebiegał masaż z fizjoterapeutką Karoliną Gełdon i śledźcie #BODY IN PROGRESS: wspólny projekt Zatoki Piękna i BodyInVest w Gdyni!
Sesja relaksacyjna dedykowana jest zarówno osobom uprawiającym sport i potrzebującym regeneracji mięśni, jak i dla wszystkich osób odczuwających stres, przemęczenie i obniżenie odporności.
Karolina Gełdon dba o to, by masaż odbywał się w komfortowych warunkach: w pomieszczeniu rozbrzmiewa wyciszająca muzyka, na stoliku pali się aromatyczna świeca.
Masaż wykonywany jest częściowo manualnie, częściowo zaś za pomocą pałeczki bambusowej. Długość pałeczki (fachowa nazwa to kije “cho”) wybierana jest w zależności od masowanej partii ciała oraz gabarytów pacjenta. Kije “cho” mają gładką, wypolerowaną powierzchnię, którą przed wykonaniem zabiegu dezynfekuje się, osusza a następnie natłuszcza preparatem do masażu ciała.
W tym przypadku Fizjoterapeutka wybrała nierafinowany olej kokosowy, który - prócz pięknego zapachu - jest znacznie bogatszy w składniki odżywcze niż olej rafinowany.
Masaż pałeczkami bambusowymi jednocześnie pomaga likwidować złogi tkanki tłuszczowej, relaksuje i rozluźnia mięśnie, drenując daną okolicę ciała i zwiększając przepływ limfy. Podczas zabiegu - dzięki zawartemu w bambusie krzemowi - zachodzi zjawisko piezoelektryczności (wytwarzanie potencjału elektrycznego), dzięki czemu pacjenci mogą odczuwać dodatkowy "zastrzyk energii" po terapii. Ładunki elektryczne dodatkowo stymulują proces regeneracji tkanek i włókien kolagenowych.
Przebieg masażu relaksującego z użyciem pałeczki bambusowej
Masaż rozpoczął się od stóp, następnie fizjoterapeutka stopniowo przesuwała się ku górze. Po manualnym rozmasowaniu, do masażu włączona została pałeczka bambusowa.
- Mięśnie rolowane są od dołu ku górze, najpierw od stopy do kolana, potem zaś od kolana do linii bioder. Samo rolowanie było dość przyjemne i delikatne. W niektórych momentach czułam mocniejszy ucisk, który nie był jednak bolesny - opowiada swoje wrażenie Estera Gabczenko.
Następnie fizjoterapeutka wróciła do masażu manualnego, rozcierając obie nogi, a na koniec omiatając je energicznymi ruchami od góry w dół. Kolejne partie ciała poddawane były technikom masażu manualnego - w zależności od napięć, na które natrafiła masażystka.
W fazie końcowej sesji masażowi poddawane są także twarz, głowa oraz włosy, w które również wcierany jest olej kokosowy.
Rezultaty i wrażenia po zakończeniu sesji
Pierwsza sesja masażu u Karoliny Geldon ma na celu poznanie potrzeb pacjenta, przeciwwskazań, uwarunkowań ciała i dobraniu najwłaściwszych technik. Można wybrać masaż z “menu”, natomiast fizjoterapeutka dobiera techniki masażu indywidualnie, tak aby przynosiły ulgę, nie były zbyt intensywne, pomogły, a nie zaszkodziły.
- Tak też było w moim przypadku - potwierdza Estera Gabczenko. - Masażowi pałeczką bambusową poddane zostały tylko nogi, pozostałe partie ciała Karolina masowała manualnie. Masaż był bardzo uważny, z lekkim drenażem całego ciała. Masowany był również brzuch, poddawany delikatnemu uciskaniu i głaskaniu. Na koniec miało miejsce bardzo relaksujące rozmasowywanie rąk, ramion, twarzy i głowy. Kilka razy poczułam, że „odpływam”. Po zabiegu czułam się bardzo odprężona i wyciszona.
Po masażu należy pić dużo płynów i zaplanować kilka godzin na odpoczynek.
Dla optymalnych efektów nie powinno się przekraczać 10 sesji.
- Jestem zwolenniczką adaptacyjnych form terapii dlatego oprócz masażu edukuję pacjentów i klientów pod katem ich potrzeb prozdrowotnych. W takim pakiecie Maksymalnie przyjmuję klienta na masaż 2 razy w tygodniu. W wypadku szczególnych zaleceń - większej dawki - konsultuję się ze specjalistami, lekarzami i psychologami prowadzącymi. Uważam, ze holistyczna terapia w oparciu o medycynę stylu życia daje pełne efekty będąc jednocześnie profilaktyką – wyjaśnia Karolina Gełdon.
Właściwości masażu z pałeczkami bambusowymi
- Ma działanie głęboko odprężające i wyciszające.
- Poprawia krążenie krwi i limfy.
- Doskonale odżywia i regeneruje skórę, pomaga też w walce z cellulitem.
- Modeluje uda, pośladki i talię.
- Ma działanie drenujące.
- Zmniejsza napięcie mięśniowe.
- Sprzyja efektywnemu wypoczynkowi.
Wskazania: dla kogo masaż pałeczkami bambusowymi?
- Przemęczenie, stany długotrwałego napięcia i stresu,
- Stany depresyjne,
- Dolegliwości bólowe ze strony głowy, pleców i mięśni,
- Opuchnięcia, obrzęki,
- Napięcia mięśniowe,
- Bóle głowy różnego pochodzenia,
- Niewystarczające dotlenienie organizmu,
- Ogólne osłabienie organizmu,
- Złe samopoczucie,
- Zła kondycja skóry,
- Cellulit.
Przeciwwskazania
Przeciwwskazania do wykonania masażu z użyciem pałeczki bambusowej są takie jak do masażu klasycznego. A także:
- Krwotoki i ryzyko ich wystąpienia,
- Rany, świeże blizny
- Ciąża,
- Nowotwory,
- Powiększone węzły chłonne,
- Choroby przebiegające w stanie zapalnym.