Jednym z najczęściej zadawanych pytań w moim gabinecie jest pytanie: jak siedzieć, żeby kręgosłup nie bolał? Jaki fotel wybrać, żeby plecy nie dokuczały po 8 godzinach za biurkiem? 

 

Analizując wszystkie dostępne na ten temat badania naukowe, można wyciągnąć tylko jeden wniosek - nie istnieje uniwersalna pozycja siedząca, która długo utrzymywana ustrzegłaby Nas przed bólem kręgosłupa.

A więc co robić, jeżeli jesteśmy w grupie osób pracujących za biurkiem?

Okazuje się, że jest tylko jedna złota i uniwersalna rada, a mianowicie RUCH. Pytana o najlepszą pozycję do siedzenia odpowiadam: “Kolejna jaką przyjmiesz…”, bo jedyną zasadą w tym temacie są częste zmiany pozycji oraz robienie regularnych przerw w pracy. Pomimo tego, że współczesne tryb życia posadził nas na fotelu samochodowym, sofie, krześle - nasze ciało nadal najlepiej czuje się i funkcjonuje w ruchu.

No dobrze..., ale jak mam zmieniać pozycję, przecież mam swoje stałe stanowisko pracy?
Czy to oznacza, że ma w pracy robić fitness?

Pierwsza rada jakiej mogę udzielić to - pracuj na stojąco… Wiele firm oferuje już swoim pracownikom możliwość zakupu biurka stojącego (rodzaj biurka z możliwością regulacji wysokości) i to jest świetne rozwiązanie. Jeśli spędzasz średnio 8 godzin za biurkiem postaraj się podzielić ten czas na czas spędzony na siedząco i ten, kiedy będziesz pracować stojąc. Pozycja stojąca wymusza na naszych mięśniach większą aktywność, chroni nas przed usztywnieniem w stawach, w pozycji stojącej mózg pracuje lepiej… Kiedy stoisz warto podłożyć sobie również podnóżek, który będzie Cię zachęcał do odkładania na niego nogi.

Jeśli nie masz dostępu do biurka stojącego, można go zorganizować metodą chałupniczą. Weź karton lub plastikowe pudełko i postaw go na stół/biurko, przy którym pracujesz, a na nim swojego laptopa, w ten sposób również możesz pracować na stojąco i dzielić czas na ten kiedy siedzisz i stoisz.

Tak jak pisałam wyżej, ważne są częste zmiany pozycji - co to oznacza? Na każde 40 min siedzenia - wstań na 2 minuty. Możesz w tym czasie wyjść do kuchni, toalety, pokręcić się po biurze lub po prostu wstać i skłonić się do stóp kilka razy. Staraj się robić krótkie spacery - wyjdź z biura/ domu na 5 minut, przejdź się i pooddychaj świeżym powietrzem, dotleń swoje tkanki.

Jeśli zdarza Ci się utknąć za biurkiem w jednej pozycji przez kilka godzin - ustaw sobie przypominacz w telefonie, dostępne są również programy do wygaszania ekranu, które przypomną Ci o tym, żeby zrobić sobie przerwę i się poruszać.

Na koniec chciałam dodać, że żadne z dostępnych na rynku sprzętów, które mają sprawić, że nasza pozycja siedząca będzie bardziej ergonomiczna nie sprawdzi się, jeśli utkniemy w niej na kilka godzin. Wydawanie setek złotych na super fotele i nakładki do siedzenia lepiej wydać na regularne zajęcia ruchowe typu joga, pilates streching lub wygodne buty do spacerów.

Zapraszam również na mój blog twojafizjo.com 

Zdjęcia w artykule: Joanna Kowalik - Kręcina 

Katarzyna Kryska-Radochońska

Katarzyna Kryska - Radochońska mgr fizjoterapii, twórczyni bloga twojafizjo.com. Miłośniczka pracy z ciałem i holistycznego spojrzenia na ciało i jego dobrostan. W swojej 13- letniej pracy w zawodzie fizjoterapeuty codziennie rozgryza tajniki ludzkiego ciała i przyczyn jego dolegliwości.

Więcej