Fototerapia jako metoda lecznicza znana jest już od bardzo dawna. Natomiast współczesne technologie, takie jak medyczna lampa TriWings to przełom w dziedzinie leczenia światłem. Lampy LED emitują światło o różnej długości fal w aż 6 kolorach, zapewniając tym samym bardzo szerokie spektrum działania, od leczenia wielu chorób dermatologicznych po zabiegi medycyny estetycznej poprawiające wygląd skóry, a także terapie wzmacniające odporność organizmu. Fototerapię wykorzystuje się również w leczeniu depresji sezonowej. Warto o tym pamiętać zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. O tym, jak w praktyce wygląda terapia światłem LED TriWings, porozmawiałam z doktorem Pawłem Kubikiem, lekarzem medycyny estetycznej.
Estera Gabczenko: Jakie są zalety fototerapii światłem LED? Na czym polega wszechstronność zastosowań lampy TriWings?
Dr Paweł Kubik: Fototerapia jako metoda lecznicza znana jest już od bardzo dawna. Natomiast współczesne technologie takie jak lampy LED o różnych przedziałach emisji, pozwalają nam na bardzo precyzyjne leczenie światłem.
W Centrum Medycznym dr Kubik mamy już 6-letnie doświadczenie kliniczne w stosowaniu lampy LED TriWings. Szerokie spectrum zastosowań urządzenia doskonale pokrywa nasze potrzeby. Począwszy od przyśpieszenia gojenia i leczenia pozabiegowego, poprzez leczenie uporczywych ran, owrzodzeń, które są oporne na inne metody, zakończywszy na wspomaganiu procesów poprawiania jakości kondycji skóry czy również włosów. Jak widać zastosowanie lampy LED jest bardzo szerokie, a nasze doświadczenie pozwala nam na dobranie różnych schematów świecenia do różnych problemów i potrzeb.
Lampy emitują światło aż w 6 kolorach. Każde z nich ma inne zastosowanie. Jakie?
Należy podkreślić, że wykorzystujemy za każdym razem mieszaninę kolorów. Nie korzystamy tylko z jednego koloru. Każdy z kolorów posiada swoje unikalne właściwości.
Zaczynając od podczerwieni, która powoduje podgrzanie głębokich warstw skóry, tkanki podskórnej, co poprawia ukrwienie, polepszenie perfuzji w tkance, zwiększa komórkową przemianę materii. Przyspiesza gojenie (stłuczenia, blizny, zwyrodnienia stawów), redukuje stany zapalne, usuwa toksyny z organizmu.
Światło czerwone przyspiesza procesy regeneracyjne, łagodzi podrażnienia, zwiększa produkcję kolagenu i elastyny, ujędrnia i ma działanie anti-aging.
Światło żółte o działaniu łagodzącym, redukuje rumień i fotouszkodzenia.
Światło pomarańczowe zaś łagodzi podrażnienia i stany zapalne, redukuje rumień.
Światło fioletowe, które ma działanie immunostymulujące (pobudzające), wzmacnia układ odpornościowy, łagodzi stany zapalne i ma działanie anti- aging.
Światło niebieskie, które działa antybakteryjne, przeciwzapalnie, skutecznie leczy trądzik, opryszczkę i łuszczycę.
W związku z tym, w zależności od naszych potrzeb, czy chcemy nasilić, czy osłabić stan gojenia, stan zapalny, jesteśmy w stanie odpowiednio dobrać rodzaj światła lub działać wszystkimi tymi właściwościami jednocześnie.
W jaki sposób terapia światłem LED TriWings wzmacnia odporność organizmu? Czy może być stosowana przez cały rok?
Mamy dwa zastosowania, które z jednej strony bezpośrednio z drugiej strony pośrednio wiążą się z odpornością organizmu.
Pierwsze zastosowanie, to szczególnie spektrum światła fioletowego, które ma po prostu bezpośredni wpływ na wytworzenie witaminy D. Witamina, która powstaje w naszym organizmie normalnie pod wpływem światła słonecznego. Natomiast tutaj jesteśmy w stanie ten proces zastąpić. Światło fioletowe ma bardzo dobre działanie immunostymulujące zarówno miejscowo, jak i ogólnie na cały organizm.
Po drugie w naszym klimacie, gdzie mamy niedobór słońca przez ładnych kilka miesięcy w roku, narażeni jesteśmy na obniżenie nastroju, a niekiedy nawet na depresję sezonową, co ma również wpływ na odporność organizmu. Naświetlanie to schemat wyciągnięty wprost ze Skandynawii. Naświetlanie lampą led TriWings jeden dwa razy w tygodniu, przy użyciu specjalnych programów poprawiających nastrój również pośrednio wpływa na wzmocnienie odporności organizmu. Spadek nastroju, spadek energii, senność, takie typowe rzeczy towarzyszące nam zimą, możemy szybko i skutecznie poprawić poprzez naświetlanie. Warto o tym pamiętać zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym.
A jakie problemy skórne najczęściej są leczone za pomocą lampy LED TriWings w Państwa Klinice?
Najczęściej pacjenci na fototerapie przychodzą z problemami łuszczycy, dermatoz, stanów zapalnych skóry i owrzodzeń. To są najczęstsze spektra, które spotykamy. Co ciekawe, pierwsza pacjentka, która została u nas w klinice poddawana leczeniu lampa led TriWings, miała bardzo ciężkie, niegojące się od lat owrzodzenia, które po przeprowadzonej fototerapii ustały. Doskonałe rezultaty tego konkretnego leczenia, tym bardziej skłoniły nas, aby te terapie zacząć szeroko stosować.
Wykorzystujemy też naświetlanie, gdy to my powodujemy u pacjenta proces gojenia i chcemy go jak najszybciej zakończyć, np. po zabiegach estetycznych.
No właśnie. Powiedział Pan, że naświetlanie lampą LED wspomaga też działanie innych zabiegów medycyny estetycznej. Wykorzystywane jest po zabiegach laserowych, o czym miałam okazję sama się przekonać tutaj w klinice... Czy to jest już pewien standard?
Moim zdaniem powinien być to standard, z uwagi na to, że po pierwsze skraca on okres gojenia, a jednak po niektórych zabiegach, nie oszukujmy się, powodujemy pewne wyłączenie z życia i chcemy, aby to wyłączenie było jak najkrótsze. Ale poprzez osłabienie odpowiedzi immunologicznej i zmniejszenie stanu zapalnego, dostajemy mniejsze ryzyka następstw niepożądanych, jak np. przebarwienia po terapiach laserowych. Dlatego moim zdaniem powinien być to standard.
A jak wygląda zabieg lampą LED Tri Wings?
Zabieg na ogół trwa około między 12 a 16 minut. W niedalekiej odległości od obszaru, który poddajemy leczeniu, ustawiamy 3-4 światła. Operator dobiera program w zależności od potrzeb, po czym następuje emisja światła. Podczas zabiegu pacjent nie odczuwa bólu, czasem delikatne, przyjemne ciepło. Przy niektórych programach następuje bardzo szybkie odprężenie. Część pacjentów po prostu po 2-3 minutach zasypia.
Czy to są zabiegi, które wykonuje się w serii?
Najlepiej tak. Fototerapię warto wykonać w serii 5-10 naświetleń. Co ważne, nie wykonujemy tych naświetleń codziennie. Chyba, że uznajemy, że jest takie wskazanie. Ale istnieje pewien mechanizm, który powoduje, że naświetlenie następnego dnia ma mniejszą skuteczność, niż z jednodniową przerwą. Nasz organizm nie będzie aż tak mocno reagował. Więc najczęstszym schematem jest naświetlanie 2-3 razy w tygodniu.
Jakie są Pana obserwacje po zastosowaniu fototerapii u Pana pacjentów?
Przede wszystkim zauważamy poprawę procesu gojenia, zdecydowane zmniejszenie obrzęków, czy to pozabiegowych czy pourazowych. Stąd bardzo chętnie sięgamy po tę metodę. Pozwala ona szybciej wrócić pacjentom do normalnego funkcjonowania.
Lekarzom, też zdarzają się spadki nastroju? Czy Pan Doktor wówczas korzysta z dobrodziejstw fototerapii LED TriWings?
Jak najbardziej, jeżeli mam tylko wolne 15 minut, to jest właśnie dobry wybór.
Dziękuję za rozmowę!
Więcej o fototerapii LED TriWings w CM dr Kubik -> www.drkubik.pl
Więcej o lampie LED TriWings -> www.itpsa.pl