Robi się coraz cieplej. Czekają na ciebie ulubione sandałki, klapki, japonki. Zastanawiasz się, czy powinnaś już odsłonić stopy. Jeśli nie zadbałaś o nie zawczasu, teraz możesz mieć problem. Odciski, przetarcia, popękane pięty, niezadbane paznokcie, to tylko niektóre z wakacyjnych zmartwień. Jak sobie z nimi poradzić?

 

- Zmiana zakrytego obuwia na lekkie i letnie bardzo odciąża stopy, które zamknięte w zabudowanych butach nabawiły się odcisków i przetarć. Problemem bywają także popękane pięty. Z pomocą specjalisty podologa lub doświadczonej kosmetyczki można szybko pozbyć się szpecących zmian. Oprócz klasycznego pedicure polecam, żeby dodatkowo zafundować sobie i swoim stopom peeling, masaż lub maskę nawilżającą - radzi Marika Miler, kosmetyczka, wizażystka i certyfikowana linergistka z Gdańska.

Naskórek skóry stóp ma grubość ok. 4 mm (naskórek innych części ciała ma ok. 0,5-2,5 mm), a dodatkowy nacisk i tarcie, któremu jest poddawany powoduje jego wzmożone rogowacenie oraz łuszczenie się. Skóra podeszwy stóp pozbawiona jest mieszków włosowych i gruczołów produkujących łój. Na każdej ze stóp jest natomiast po ok 150 tys. gruczołów potowych ekrynowych - w całej naszej skórze jest ich od 2 do 5 milionów. Tkanka podskórna stóp jest przy tym cienka i mocno ukrwiona. Zawiera także skupienia tkanki tłuszczowej, których zadaniem jest amortyzowanie nacisku stopy.

To właśnie specyfika skóry stóp ma duży wpływ na występowanie infekcji (grzybiczych i wirusowych np. brodawek), nadmiernej potliwości, odcisków i modzeli. Czasem, przed pójściem do kosmetyczki, trzeba niestety udać się do lekarza, który zaproponuje odpowiednie leczenie. W wielu gabinetach kosmetycznych i salonach SPA można zamówić serię zabiegów lub kompleksową wizytę mającą na celu przygotowanie stóp do sezonu letniego.

Podstawą wiosennej rewitalizacji stóp jest zawsze pedicure, który bywa poprzedzony kąpielami zmiękczającymi lub użyciem specjalnych kwasów. W czasie zabiegu zrogowaciała skóra jest zeskrobywana za pomocą tarek lub urządzenia mechanicznego tzw. frezarki. Dodatkowym warto się pokusić o peeling. To przy okazji dobry wstęp do kąpieli parafinowych i maseczek.

MollyLac z marką Molly Nails - oficjalny sklep internetowy

Kąpiel parafinowa nawilża i natłuszcza, dzięki czemu przynosi ulgę skórze suchej. Po jej zakończeniu stopy są gładkie, a ich skóra wyraźnie uelastyczniona. Działanie maseczek jest natomiast uzależnione od ich składu. Mogą mieć zatem działanie nawilżające i ujędrniające, złuszczające, odżywcze, zapobiegające nadmiernemu poceniu się lub nawet czysto relaksacyjne. Na koniec trzeba jeszcze nadać kształt paznokciom i zadbać o okalające je skórki. Dbanie o skórki jest ważne nie tylko ze względów estetycznych. Popękane przestają stanowić barierę dla mikroorganizmów, co może skutkować infekcjami.

- Nie możemy zapomnieć o malowaniu paznokci - przypomina Marika Miler. - To ważny punkt wakacyjnego programu odnowy stóp. Dobrze przygotowana płytka paznokcia pozwala cieszyć się pięknym kolorem przez ok. 3-4 tygodnie. Jeśli chcemy mieć pewność, że z lakierem nic się nie stanie, warto zdecydować się na pedicure z wykorzystaniem lakieru hybrydowego.

Tutaj wyobraźnia klientek i specjalistek nie zna granic. O ile nie mija moda na czerwienie czy frencz, coraz częściej można zobaczyć np. paznokcie jaskrawożółte, a nawet różnokolorowe (gdy paznokcie poszczególnych palców różnią się barwami lub odcieniami). Szyku mogą dodać stopom również dodatkowe ozdoby. Ich nadmierne użycie uchodzi za brak gustu, jednak na specjalne okazje można pokusić się na ozdobienie paznokci kryształkami Swarovskiego czy założenie dodatkowej biżuterii np. pierścionka na palec u nogi.

 

Wśród domowych zabiegów pierwsze miejsce powinny zajmować te najbardziej podstawowe, czyli mycie stóp mydłem lub specjalnymi żelami przeciwpotowymi. Umyte stopy trzeba dokładnie wytrzeć, nie zapominając o osuszeniu skóry pomiędzy palcami. To właśnie długo utrzymująca się wilgoć i ciepło w tych miejscach ułatwiają rozwój grzybicy oraz sprzyjają występowaniu nieprzyjemnego zapachu. Stopom sprzyjają także odpowiednio dobrane obuwie wykonane z naturalnych skór lub tworzyw zapewniających „oddychanie”. Jeśli tylko istnieje taka możliwość, należy stopy uwolnić. Nie ma nic przyjemniejszego niż spacer boso po miękkiej trawie lub ciepłym piasku plaży.