12 kwietnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Czekolady. Czekoladowe łakocie to prawdopodobnie ulubione słodycze większości osób, tym razem postanowiłyśmy jednak podpowiedzieć, jak połączyć przyjemne z pożytecznym i dbając o linię wykorzystać czekoladę do pielęgnacji twarzy i ciała.
Czekolada jest nie tylko smaczna, ale i zdrowa. Wystarczy spojrzeć na składniki odżywcze zawarte w ziarnach kakaowca. Znajdziemy w nich chociażby flawonoidy, które zwalczają wolne rodniki czy witaminy A, B, E i PP, które sprzyjają nie tylko pielęgnacji skóry, ale i redukcji cellulitu. Jakby tego było mało, czekolada dostarcza nam też żelaza, przyczyniając się tym samym do poprawy kolorytu skóry czy cynku poprawiającego jej stan. Nie mniej ważna jest tutaj ujędrniająca kofeina.
Wszystkie te składniki przynoszą wiele korzyści i to bez względu na to, czy zostaną spożyte, czy też zastosowane zewnętrznie. Substancje aktywne obecne w ziarnach kakaowca doskonale wchłaniają się bowiem przez skórę, ujędrniając ją, nawilżając i wyrównując koloryt.
Pytanie brzmi: jak zastosowanie czekolady w pielęgnacji ciała i twarzy wygląda w praktyce? Oto kilka sposobów jej wykorzystania.
Czekolada w odnowie biologicznej
Dzień Czekolady tradycyjnie obchodzą pracownicy gabinetów odnowy biologicznej, oferując w ten dzień zniżki na czekoladowe zabiegi, które w salonach SPA zadomowiły się na dobre już dawno temu. Najczęściej proponuje się je kobietom zmagającym się z cellulitem i problemem poszarzałej i zmęczonej skóry oraz będącym w trakcie kuracji wyszczuplającej. Są to zabiegi stosunkowo proste – zabieg polega na masażu gorącą czekoladą o wysokiej zawartości kakao, połączoną np. z olejem ze słodkich migdałów. Masaż czekoladowy ujędrnia, odżywia i nawilża skórę. Dodatkowo jest smakowitą formą aromaterapii. Zapach czekolady pobudza zmysły i poprawia samopoczucie, a na skórze utrzymuje się nawet przez 24 godziny. Dla wzmocnienia efektu taki masaż można połączyć z peelingiem kokosowym lub pistacjowym.
Czekoladowa maseczka do twarzy
Zabiegi czekoladowe, o działaniu pielęgnującym i relaksującym, polecane są przyszłym mamom. Są one bowiem bezpieczne dla kobiet w ciąży. W salonach kosmetycznych nie brakuje maseczek nawilżających do twarzy, szyi i dekoltu, które w połączeniu z masażem skutecznie poprawiają nastrój. Wśród zabiegów na twarz nie brakuje również maseczek z samorozgrzewającej się czekolady poprawiającej krążenie, którą łączy się np. z maską algową skutecznie poprawiającą wygląd skóry. Nic nie stoi na przeszkodzie, by i w pielęgnacji twarzy czekoladę połączyć z wykonanym wcześniej delikatnym peelingiem, np. enzymatycznym.
Czekoladowa kąpiel
Nie samymi masażami człowiek żyje. Na ciało i umysł bardzo dobrze wpływa również aromatyczna kąpiel. Dlatego z okazji Dnia Czekolady warto zafundować sobie chwile wieczornego relaksu w wannie. Jedną z propozycji jest dolanie do wody filiżanki kakao i pół filiżanki miodu rozpuszczonych w dwóch filiżankach mleka. Zamiast miodu można dodać odrobinę cynamonu, który poprawia krążenie krwi i tym samym wspomaga redukcję cellulitu. Kakao sprawdza się ponadto jako składnik soli do kąpieli – można je połączyć np. z mlekiem w proszku i solą morską bądź z solą epsom. Aby połączyć składniki, do mikstury dodaje się oleju migdałowego bądź arganowego.
Peeling czekoladowy
Kakao, jako że sprzyja redukcji cellulitu i poprawie kolorytu skóry, nadaje się również do tworzenia własnego peelingu złuszczającego. Sproszkowane ziarna kakaowca, w ilości trzech łyżek, łączy się z filiżanką brązowego cukru. Aby uzyskać miksturę zdatną do rozprowadzenia na skórze, dodaje się do niej oliwę z oliwek. Jeśli naszym celem jest nie tylko złuszczenie skóry, ale także jej odżywienie, możemy dorzucić również odrobinę mąki owsianej oraz dwie lub trzy łyżki miodu. Uzyskana masa ma zwykle konsystencję pasty i świetnie nadaje się do pielęgnacji ciała. W skórę najlepiej wmasować ją rękawicą do masażu bądź czystym ręcznikiem.
Olejek czekoladowy DIY
Na deser – propozycja dla miłośniczek olejków, które gustują w recepturach domowych. Jeśli nie mamy czasu na wizytę w gabinecie odnowy biologicznej, nie pozostaje nam nic innego, jak samodzielne przygotowanie olejku czekoladowego. Wbrew pozorom jest to bajecznie proste. W zależności od tego, ile olejku potrzebujemy, w kąpieli wodnej (lub w mikrofalówce, oczywiście korzystają z żaroodpornej miski) roztapiamy jedną lub dwie tabliczki gorzkiej czekolady o wysokiej zawartości kakao. Następnie dolewamy do niej odrobinę oleju ze słodkich migdałów, arganowego lub olejku cynamonowego i łączymy oba składniki. Najłatwiej zrobić to, korzystając z czystej buteleczki, którą można kilkukrotnie wstrząsnąć. Do receptury można dodać także inne składniki, np. miód, gałkę muszkatołową, jeśli to konieczne – wodę czy też aromatyczną wanilię.
Masaż czekoladowy odżywi i nawilży skórę, a przy tym zapewni relaks. Jeśli planujecie romantyczny wieczór we dwoje, zarezerwujcie 30 minut na masaż jednej osoby. Na koniec nie zapomnijcie o spłukaniu olejku ciepłą wodą.